reklama
reklama

Sparta za słaba na Orkan. Jarociniacy wciąż bez wygranej w Ekstralidze

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Dawid Borucki/Archiwum

Sparta za słaba na Orkan. Jarociniacy wciąż bez wygranej w Ekstralidze - Zdjęcie główne

foto Dawid Borucki/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Rugbiści z Jarocina po 3-tygodniowej przerwie wrócili na boiska Ekstraligi rugby. Jednak powrót nie okazał się udany. W Sochaczewie wysokie zwycięstwo odniósł miejscowy Orkan 48:7. Sparta wciąż czeka na premierową wygraną w tym sezonie.
reklama

 

Zawodnicy Sparty Jarocin całkiem nieźle radzili sobie w ostatnich trzech meczach. Zarówno domowe pojedynki z Master Pharm Łódź i Ogniwem Sopot, jak i spotkanie w Gdańsku z Lechią pokazywało duży progres względem rundy jesiennej. Jednak w przypadku spotkań z Orkanem Sochaczew było odwrotnie. To jesienią Sparta zanotowała lepszy wynik niż w rewanżu.

Warunki na stadionie w Sochaczewie na pewno nie należały do przyjemnych. Padający deszcz mocno utrudniał grę obu drużynom. Widać to było w pierwszych minutach, szczególnie po stronie gospodarzy. Orkan grał lepiej, częściej gościł na połowie rywala, ale brakowało wykończenia. Piłka często wypadała z rąk, co skutkowało stratą lub młynem dyktowanym. Jednak w 10. minucie po wygranym aucie to Orkan wyszedł na prowadzenie. Na domiar złego, w 21. minucie z kontuzją boisko musiał opuścić Lalovi Tafua. Jeszcze przed przerwą Orkan wykorzystał stratę Samoańczyka. Gospodarze wygrali młyn i rozrzucili piłkę na prawe skrzydło, gdzie udało się zdobyć drugie przyłożenie. Do przerwy Orkan prowadził 14:0.

Po przerwie różnica punktowa rosła. Kluczem były indywidualne akcje. Już trzy minuty po wznowieniu, właśnie samotny rajd zawodnika gospodarzy skończył się punktami. W kolejnych minutach Spartanie nie byli w stanie odpowiedzieć. W 64. minucie było już 35:0 dla drużyny z Sochaczewa po dwóch kolejnych przyłożeniach i dobrych kopach z podwyższeń. W 69. minucie udało się odpowiedzieć Sparcie. Jarociniacy wygrali młyn, a punkty po przegrupowaniu zdobył Adrian Jakubek. Podwyższenie wykorzystał Kacper Włodarek. Jednak Orkan nie zamierzał poprzestać i jeszcze przed końcem spotkania dołożył dwa przyłożenia oraz jedno trafienie z rzutu karnego. W efekcie gospodarze wygrali 48:7.

Kolejnym rywalem Sparty będzie Pogoń Awenta Siedlce. Mecz z aktualnie czwartym zespołem Ekstraligi rugby rozegrany zostanie za dwa tygodnie w Jarocinie.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama