reklama

Wspólnie wychowywali synka i dwójkę wnuków. Po śmierci Iwony potrzebna jest pomoc dla rodziny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wspólnie wychowywali synka i dwójkę wnuków. Po śmierci Iwony potrzebna jest pomoc dla rodziny - Zdjęcie główne

Wspólnie wychowywali synka i dwójkę wnuków. Po śmierci Iwony potrzebna jest pomoc dla rodziny

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dzieckoDwa tygodnie temu zmarła druhna Iwona Piskorska. Wspólnie z Rafałem Ziętkiem wychowywali 3-letniego synka Dawida oraz dwoje wnuków w wieku 2 lata i 1 rok. Jako pierwsi z pomocą ruszyli członkowie hufca ZHP w Jarocinie oraz Rady Przyjaciół Harcerstwa.
reklama

Nagła śmierć 45-letniej Iwony, prawdopodobnie na skutek zawału serca, była dla wszystkich zaskoczeniem.  Przez wiele lat sama wychowywała córkę, której ojciec zginął tragicznie. Kasia miała wtedy 1,5 roku. W dorosłym życiu pogubiła się i  uznała, że dla jej dzieci lepszym rozwiązaniem będzie to, że zaopiekuje się nimi babcia. Tak do rodziny z Jarocina trafił dwuletni chłopiec i zaledwie roczna dziewczyna. Iwona z partnerem byli dla nich mamą i tatą. W ich domu się nie przelewało, bo Rafał był jedynym żywicielem rodziny, ale aż do 28 czerwca tworzyli szczęśliwą rodzinę. Aż do momentu, gdy nagle zabrakło Iwony. Trójka małych dzieci nie rozumie jeszcze tego, co się stało. Rodzina znalazła się w trudnej sytuacji, również materialnej. 

reklama

Komenda hufca ZHP w Jarocinie, instruktorzy i członkowie Rady Przyjaciół Harcerstwa nie wahali się ani chwili. Pokazali, jak solidarne stanowią środowisko. Jak bardzo są sobie bliscy. Od razu pojawiła się inicjatywa zbierania pieniędzy na pomoc rodzinie zmarłej druhny.

„Rafał jest osobą, która nigdy nie odmówiła nikomu pomocy. Dzisiaj, kiedy nie ma już z nami Iwony, on sam z trójką maluchów potrzebuje naszej pomocy. ZUS nie przyznał osieroconemu dziecku renty po matce. Liczy się każda złotówka” - apelują organizatorzy zbiórki. 

reklama

Pieniądze można wpłacić na stronie: https://zrzutka.pl/t9j6gj. Jak wielki jest krąg przyjaciół i osób życzliwych, Rafał przekonał się w ciągu kilku dni. Wysokość zbiórki określono na 10 tysięcy złotych. Ta kwota została już osiągnięta, ale  trwa nadal, ponieważ potrzeby rodziny są duże. Dla dzieci niezbędne są  m.in. pieluchy i mleko. Za tydzień we współpracy z JOK-iem ma ruszyć również zbiórka potrzebnych rzeczy. Rodzina będzie też mogła skorzystać ze wsparcia Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy w Jarocinie. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie deklaruje pomoc prawną i psychologiczną oraz w kwestiach związanych z pieczą zastępczą

reklama

O szczegółach akcji będziemy informować na łamach „Gazety Jarocińskiej” i portalu jarocinska.pl. 

[PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ] Jerusalema Challenge dla Karoliny. Zatańcz i pomóż

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama