Rozmowa z JACKEM DUTKIEWICZEM - starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Jarocinie
Jakich zawodów jest w nadmiarze na rynku pracy?
Nie ma takich zawodów. W zasadzie absolwenci wszystkich szkół branżowych są wchłaniani przez rynek pracy. Może trochę za dużo jest fryzjerek i mechaników pojazdów samochodowych. Jarocińscy rzemieślnicy w zawodzie mechanik pojazdów samochodowych szkolą corocznie około 30 uczniów. Taka sama ilość osób kończy technikum samochodowe o profilu mechanik samochodowy i tu 60 mechaników rynek nie wchłania. Prawdopodobnie w przypadku tych dwóch zawodów – mechanik pojazdów samochodowych i fryzjerka – następuje zmiana profesji po wykształceniu.
Dla mechaników samochodowych jest alternatywa po zdobyciu odpowiednich kategorii praw jazdy, zostania kierowcami zawodowymi, którzy są poszukiwani na rynku pracy.
A jakich zawodów brakuje?
Na jaką branżową szkołę powinni postawić uczniowie w Jarocinie
Tradycyjnie budowlanych: murarz, cieśla, dekarz. W tych zawodach szkolą się pojedyncze osoby, a na rynku pracy jest bardzo duże zapotrzebowanie, ale nie ma kandydatów. Mało też jest ślusarzy, blacharzy samochodowych, monterów sieci instalacji sanitarnych, stolarzy. W przypadku tego ostatniego jest szansa na poprawę, bo w tym roku szkołę branżową ukończy 12 osób. W poprzednich latach w tym zawodzie kształciło się 4, 5 osób. Mało jest elektryków. W tym roku uprawnienia do wykonywania zwodu uzyska 10 osób, ale rynek potrzebuje znacznie więcej. Jesteśmy w dość szczęśliwej sytuacji, bo na rynek pracy wchodzi podwójny rocznik. Edukację kończą ci, którzy wybrali szkołę branżową po gimnazjum i absolwenci 8-klasowej szkoły podstawowej. W naszym powiecie rocznie szkoły branżowe kończy od 150 do 170 uczniów. W tym roku będziemy mieli 250 absolwentów. Każdy wykształcony uczeń przez rzemieślnika jeśli chce pracować w wyuczonym zawodzie, to ma i będzie miał taka możliwość. Plusem nauki zawodu w szkole branżowej I stopnia jest to, że młodzież przez 3 lata uczy się zawodu w środowisku pracy, dyscypliny, szacunku do przełożonego, ma kontakt z klientem. Nauka w szkole branżowej I stopnia, jest też drogą do uzyskania średniego wykształcenia w szkole branżowej II stopnia, dającej tytuł technika.
Dlaczego młodzi nie kształcą się w zawodach cieśla, dekarz, monter sieci i instalacji sanitarnych?
To są dość trudne profesje i sezonowe. Jest to specyficzna praca. W budownictwie pracuje się od wiosny do jesieni. Zimą jest przestój.
W tych zawodach jest ciężka praca. Młodzi ludzie są wygodni. Część chciałaby prowadzić blogi, pracować w biurze przed komputerem, a najlepiej jakby wszystko można było zrobić zdalnie za pomocą telefonu. Nie narobić się, a łatwo i dużo zarobić.
Trudno położyć dach przez telefon czy instalację sanitarną?
W tych profesjach są potrzebne manualne umiejętności, które uczeń nabył w czasie kształcenia. Wszystko wskazuje na to, że w wyniku wojny na Ukrainie do naszego kraju będzie duży napływ imigrantów i myślę, że wypełnią lukę na rynku pracy.
Ale czy oni będą posiadali wymagane kwalifikacje?
Myślę, że tak ale z czasem dorosną dzieci imigrantów i będą się kształciły w zawodach rzemieślniczych.
Szef CECHU w Jarocinie: 22 osoby ukończą naukę w zawodzie monter zabudow
Ile na początek może zarobić absolwent szkoły branżowej w zawodzie cieśli czy hydraulika?Trudno mi dokładnie powiedzieć, ile oferują zakłady pracy. Na pewno nie jest to najniższa krajowa. Za godzinę pracy otrzymują od 18 do 20 zł netto czyli jest to około 3.500 zł na rękę. Trzeba zaznaczyć, że po trzech latach nauki nie jest to samodzielny pracownik, który będzie wykonywał odpowiedzialne prace.
W przypadku takich osób jest konieczny nadzór innych osób. Na pewno cieszy nas fakt, że w tym roku 22 osoby ukończą naukę w zawodzie monter zabudowy i robót wykończeniowych. Młodzież widzi, że w tej profesji jest duże zapotrzebowanie, a przede wszystkim nie jest to zawód sezonowy. O każdej porze roku możemy wejść do mieszkania w stanie deweloperskim i wykonać prace pod klucz.
A w jakim kierunku dziewczyny powinny się kształcić?
Krawiec, kucharz, cukiernik, sprzedawca, ale to nie znaczy, że nie mogą się uczyć w tzw. zawodach męskich. Trzy lata temu, po raz pierwszy w celu nauki zawodu do zakładu rzemieślniczego zrzeszonego w jarocińskim cechu, została przyjęta dziewczyna w zawodzie mechanik pojazdów samochodowych, która w ubiegłym roku zdała egzamin czeladniczy. W innych cechach są przypadki nauki zawodu przez dziewczyny np. w zawodzie stolarz, monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie. Dla przykładu czemu dziewczyna nie może się uczyć w zawodzie elektryk itp.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.