Wojska rosyjskie ostrzelały Południowoukraińską Elektrownię Atomową w obwodzie mikołajowskim. Koncern Enerhoatom, operator ukraińskich elektrowni jądrowych doprecyzował, że w następstwie ostrzału rakietowego odłączone zostały trzy linie energetyczne.
Wszystkie trzy reaktory Południowoukraińskiej Elektrowni Atomowej działają w zwykłym trybie. Nikt z pracowników siłowni nie ucierpiał – podano w komunikacie, opublikowanym w serwisie Telegram.
Tabletki zawierające jodek potasu w magazynie Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Jarocinie
Resort MSWiA zorganizował akcję w ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności.
- Podobnie jak inne komendy otrzymaliśmy tabletki jodku potasu. My jako komenda pośredniczymy w transporcie. Są w paczkach z przeznaczeniem dla każdej z gmin naszego powiatu – mówi kpt. Mariusz Banaszak, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Na platformie internetowej MSWiA wyjaśnia skąd tabletki jodku potasu w komendach powiatowych straży pożarnej - to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.
Zagrożenie aktualne nie występuje
Tymczasem ministerstwo uspokaja – zagrożenie radiacyjne aktualnie nie występuje. Zapewnia, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki.
- Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości – podaje resort na platformie internetowej.
Czym jest jodek potasu?
Jodek potasu to nieorganiczny związek chemiczny. Ma wiele zastosowań w medycynie, m.in. jako środek wykrztuśny czy też wspomagający leczenie niektórych urazów, jest również stosowany w suplementacji jodu. Jest też jednym ze składników płynu Lugola, czyli wodnego roztworu jodu i jodku potasu podawanego w celu przeciwdziałania skutkom skażenia radioaktywnego. Płyn Lugola hamuje wnikanie radioaktywnych izotopów do tarczycy. Resort podkreśla, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.
Eksperci: "Nie przyjmujmy tabletek na zapas
- Nie należy przyjmować tabletek jodku potasu na zapas w większych dawkach niż zalecane. Złudne jest myślenie, że jeśli przyjmiemy jodek potasu pół roku wcześniej, to będziemy zabezpieczeni - powiedział PAP prof. Leszek Królicki, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, czytamy na portalu
– Jodek potasu powinien być przyjęty kilka-kilkanaście godzin przed dotarciem skażonego powietrza po wybuchu reaktora atomowego. Jod radioaktywny, który znajduje się w chmurze radioaktywnej, w wyniku blokady tarczycy nie jest w niej gromadzony. Naświetlanie tarczycy jest wówczas znacznie mniejsze, co oznacza, że w przyszłości ryzyko wystąpienia raka tarczycy spowodowanego napromieniowaniem ogromnie maleje – wskazał prof. Leszek Królicki.
Ekspert przypomniał, że przyjmowanie jodku potasu w Polsce miało miejsce już wcześniej. W kwietniu 1986 r. roztwór wodny jodu (Płyn Lugola) był masowo podawany po katastrofie elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.