- Co z tymi naszymi pięknymi łaniami przy lasach? - pytał na sesji nowomiejski radny Zenon Roszyk. - W innych rejonach kraju udało się już ten problem zlikwidować, a u nas się pojawiają. - Jak jeżdżę po kraju, to większość tych pań do towarzystwa jest polikwidowanych. Czy na to naprawdę prawo nie obowiązuje? - chciał wiedzieć radny.
Policjanci poinformowali, że policja podjęła „zintensyfikowane działania mające na celu zlikwidowanie tego problemu”. - To jest bardzo poważny problem. Zdarzają się nawet poważne zdarzenia drogowe, gdzie pośrednią przyczyną jest właśnie osoba stojąca w pobliżu drogi - podkreślił podkomisarz Robert Łuczak.
Szerzej w "Gazecie Jarocińskiej".
(akf)