Nieznani sprawcy włamali się w niedzielę na plebanię w Cielczy. Złodzieje zrabowali pieniądze, które miały być przeznaczone na podłączenie mediów do budowanego domu parafialnego.
Rabusie wykorzystali fakt, że w godzinach 18.00 - 22.30 na plebanii nie było proboszcza. - Byłem w tym czasie w domu rodzinnym w Krotoszynie - mówi Krzysztof Rozmiarek, proboszcz parafii w Cielczy.
Złodzieje wyważyli drzwi do piwnicy i weszli do środka, po czym sforsowali kolejne drzwi, aby dostać się do pomieszczenia, gdzie duchowny trzymał gotówkę.
Proboszcz nie chce zdradzić, ile pieniędzy skradziono. Nieoficjalnie mówi się, że zrabowano 11 tys. zł.
Pieniądze miały być przeznaczone na podłączenie mediów do budowanego domu parafialnego. - Mogły być potrzebne w każdej chwili i stwierdziłem, że nie ma sensu ich zanosić do banku i za chwilę odbierać - wyjaśnia ksiądz. Proboszcz nie zauważył, aby w ostatnim czasie był obserwowany i nie ma żadnych podejrzeń odnośnie sprawców.
(era)
