Oni czekają na Twoją pomoc. Zobacz, komu z Jarocina i okolic można pomóc w "Szlachetnej Paczce"

Od soboty na stronie internetowej www.szlachetnapaczka.pl pojawiają się kolejne historie rodzin znajdujących się w trudnych sytuacjach. Ostatnie spotkania wolontariuszy z rodzinami mają miejsce nawet na początku grudnia, dlatego warto regularnie sprawdzać, czy nie pojawiła się kolejna, która czeka jeszcze na swojego darczyńcę. Baza podzielona jest według sztabów lokalnych. Aby wybrać osoby potrzebujące z naszego terenu, należy wybrać magazyn w Jarocinie.   

W jaki sposób można włączyć się w akcję "Szlachetna Paczka"?  

"Ważne jest, abyś zrealizowała lub zrealizował potrzeby wskazane jako kluczowe. Dla nich paczka to nie tylko pomoc, ale także prezent. Jeśli możesz, zatroszcz się o spełnienie pozostałych potrzeb, w tym zakup „szczególnych upominków” - drobiazgów, o których marzą członkowie Rodziny. Mogą one ich szczególnie ucieszyć" - piszą organizatorzy akcji.

Z uwagi na to, że potrzeby rodzin często są duże, paczkę warto przygotować w większym gronie. Darczyńcami mogą być np. społeczności szkolne czy grupa współpracowników w ramach zakładu pracy czy instytucji. Co roku paczki w Jarocinie przygotowywane są m.in. przez radnych gminnych i powiatowych oraz pracowników obu urzędów. Nasz sztab zwykle pracował w Zespole Szkół nr 5 w Jarocinie, ale w zeszłym roku przeniósł się do Zespołu Szkół Specjalnych w Jarocinie. 

Rodziny do akcji "Szlachetnej Paczki", czyli inicjatywy Stowarzyszenia "Wiosna" z Krakowa, nie mogą zgłosić się same. Mogą to uczynić osoby prywatne i instytucje, które znają ich trudną sytuację. Każde zgłoszenie jest weryfikowane przez wolontariusza z lokalnego sztabu. Chodzi bowiem o to, aby pomoc docierała do osób, które znalazły się w trudnej sytuacji w sposób niezawiniony, w wyniku zdarzeń losowych. Chodzi również o to, aby ten gest życzliwości ze strony anonimowych dla nich ofiarodawców był również impulsem do pozytywnych zmian. 

Wybór rodziny dokonywany jest za pośrednictwem strony internetowej. Po zgłoszeniu z darczyńcą skontaktuje się z wolontariusz, który opiekuje się wybraną przez rodziną. Odpowie na wszystkie pytania i wątpliwości. Po przygotowaniu paczek, należy zawieźć je do magazynu, który zostanie uruchomiony na tzw. Weekend Cudów. W tym roku będzie miał on miejsce 16-17 grudnia. Prezenty przygotowane przez darczyńców zostaną w tym samym dniu zawiezione do tych, dla których zostały przygotowane.

Sztab w tym roku będzie działał w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Jarocinie (ul. Franciszkańska 2). 

Dni i godziny otwarcia:

• 16 grudnia (sobota) w godz. 8.00-17.00
• 17 grudnia (niedziela) w godz. 8.00-17.00

Przeczytaj historie rodzin z Ziemi Jarocińskiej, które czekają obecnie na pomoc w ramach "Szlachetnej Paczki": 

Pani Teresa mieszka z synem Zdzisławem w niewielkim domu jednorodzinnym, którego lata świetności dawno minęły. Seniorka jest na emeryturze i zajmuje się w miarę sił i możliwości domem i przygotowaniem posiłków. Syn natomiast zajmuje się drobnymi zwierzętami (pies i kilka kur) oraz dba o obejście i ogród. Jeszcze niedawno pani Teresa z mężem planowali mały remont domu, wymianę okien i malowanie, jednak ich plany legły w gruzach po nagłej śmierci męża. Po rozwodzie i do domu rodzinnego wprowadził się syn pan Zdzisław, który wspiera mamę każdego dnia. Pan Zdzisław stracił pracę w wieku przedemerytalnym i obecnie bardzo trudno mu znaleźć zatrudnienie, tym bardziej że ich miejscowość jest słabo skomunikowana, ale mimo to nie tracą pogody ducha i pani Teresa jest wdzięczna, że syn pomaga jej w codziennym funkcjonowaniu.
3 kluczowe potrzeby: odzież, środki czystości, pralka

Pan Rafał (55 lat)

Pan Rafał jest samotnym, schorowanym wdowcem. Jeszcze kilka lat temu pracował zawodowo i utrzymywał się samodzielnie. Problemy zaczęły się po urazie stopy, która trudno się goiła. Jak się okazało, było to związane z niewykrytą i nieleczoną cukrzycą. Obecnie mężczyzna jest na rencie chorobowej, a stan jego zdrowia się pogarsza. Na skutek choroby ma problemy z kręgosłupem i swobodnym poruszaniem. Wymaga pomocy osób trzecich. Na co dzień pomaga mu opiekunka z opieki społecznej, a w weekendy córka i zięć. Mimo choroby nie poddaje się i cieszy się każdym dniem.
3 kluczowe potrzeby: żywność, odzież, łóżko specjalistyczne

Pani Stanisława (73 lata) z córką Agnieszką (41 lat)

Pani Stanisława wraz z córką Agnieszką mieszkają w niewielkiej wiosce. Pani Stanisława, będąca na rencie rodzinnej, zajmuje się domem, córka pracuje dorywczo jako pomoc w gospodarstwie rolnym. Sytuacja, w której obecnie się znajdują, trwa już od dłuższego czasu. Pani Stanisława od ponad 15 lat mierzy się z problemami z kręgosłupem, jednak póki co jest samodzielna i radzi sobie. Córka długo nie mogła znaleźć pracy, jednak ostatnio udało jej się znaleźć pracę dorywczą. Panie skromnie twierdzą że lubią gotować i sprzątać, to je relaksuje.
3 kluczowe potrzeby: piec - koza, żywność, blender

Pani Barbara (55 lat)

Pani Barbara przez wiele lat pracowała jako krawcowa. Razem z mężem stawiała czoła trudnej codzienności. Dzielili radości, troski i zmartwienia. A było ich wiele, gdyż kobieta od wielu lat zmagała się z chorobą psychiczną - schizofrenią paranoidalną. Cztery lata temu została wdową. Gdy mąż żył, potrafił wyciszyć jej złe stany emocjonalne, być dla niej wsparciem i otoczyć ją szczególną opieką. Po śmierci męża pani Barbary stan jej zdrowia się pogorszył, zaczęła żyć w coraz większym osamotnieniu i odrzuceniu. Pani Barbara ma dwóch synów, którzy nie utrzymują z nią kontaktu. Jej rodzina mieszka blisko, ale też nie utrzymują z nią kontaktu, nawet telefonicznego. Jak mówi: „Chciałam mieć z mężem dzieci i starałam się je wychować najlepiej, jak umiałam. Wiem, że nie zawsze mogłam być dobrą matką (z uwagi na częste pobyty w szpitalu psychiatrycznym), ale zawsze kochałam i nadal kocham swoich synów. Wiem, że mogą się mnie wstydzić, dlatego jest mi bardzo przykro". Taka sytuacja wzmaga u kobiety lęk oraz poczucie nieufności i strachu. Od dwóch lat pani Barbara w ogóle nie wychodzi z mieszkania.
3 kluczowe potrzeby: kuchenka elektryczna (60 cm szerokości), żywność trwała, środki czystości

Pan Zenon (64 lata)

Pan Zenon od lat jest samotnym wdowcem. Jeszcze kilka lat temu pracował zawodowo i mógł utrzymać się z pensji. Podczas redukcji etatu został zwolniony, a ze względu na wiek trudno mu było poszukać innej pracy. Dorabiał więc przy pracach sezonowych. Kilka miesięcy temu miał wypadek, który spowodował, że nie może wykonywać niektórych czynności, ciężko jest mu poruszać się samodzielnie, ponieważ ma silne zawroty głowy i bardzo łatwo upada. Obecnie mężczyzna stara się o rentę chorobową. Jedynym świadczeniem jakie ma jest to skromny zasiłek z MOPS.
3 kluczowe potrzeby: wersalka rozkładana, obuwie, żywność

Pani Iwona (84 lata)

Pani Iwona jest skromną i sympatyczną osobą. Jest jej trudno pogodzić się z tym, że z powodu choroby musi liczyć na wsparcie innych osób. W przeszłości rzucała się w wir pracy - była sprzedawczynią w sklepie warzywnym, zajmowała się domem i ogródkiem, a także wychowywała dzieci. Z przyjemnością wykonywała swoje obowiązki. Największą radość sprawiało jej gotowanie. Teraz jednak nie jest w stanie nawet samodzielnie chodzić. Nie oznacza to jednak, że nie próbuje. Seniorka ma w sobie dużo godnej podziwu wytrwałości. Choć boi się, że upadnie i zrobi sobie krzywdę, w towarzystwie opiekunki pokonuje swoje lęki i, trzymając ją za ramię, wykonuje krok za krokiem. Pani Iwona marzy, że jeszcze kiedyś uda jej się wyjść bez niczyjej pomocy na choćby krótki spacer. Aby zwiększyć swoją szansę na zrealizowanie upragnionego celu, seniorka musiałaby uczestniczyć w rehabilitacji, na którą ją nie stać.
3 kluczowe potrzeby: piec gazowo-elektryczny (60 cm szerokości), komplet witamin dla osób z chorobą Parkinsona, ciepły koc

Pani Beata (68 lat) z mężem Kazimierzem (68 lat) i wnuczką Karoliną (23 lata)

Pani Beata i pan Kazimierz od kilku lat mieszkają ze swoją wnuczką - panią Karoliną. Rodzice pozostawili ją dziadkom, utrzymują z dziewczyną sporadyczny kontakt. Ponad rok temu pan Kazimierz przeszedł zabieg tracheotomii, jednak do dziś nie został zdiagnozowany i nadal przechodzi badania. Jego żona choruje na nadciśnienie i prócz opieki nad mężem, co drugi dzień chodzi także opiekować się ojcem staruszkiem. Pani Karolina pomaga dziadkom w ich trudnościach, choć sama choruje na epilepsję. Z zawodu jest kucharką, jednak ze względu na swoją chorobę, ma problemy ze znalezieniem pracy. Rodzina bardzo się wspiera i pomaga sobie.
3 kluczowe potrzeby: lodówka, żywność, środki czystości

Pani Łucja (32 lata) z córką Elizą (10 lat) i synem Mikołajem (13 lat)

Pani Łucja mieszkała z dziećmi i z mężem. Niestety małżeństwo nie było szczęśliwe, nie układało się. Cały ciężar utrzymania rodziny spadał na kobietę, ponieważ mąż nie podejmował pracy. W tym roku, po trudnym dla rodziny czasie, postanowiła odejść od męża i rozpocząć samodzielne życie i wychowanie dzieci. Wynajęła niewielkie mieszkanie, łączy pracę z opieką nad dziećmi. Dzieci uczęszczają do szkoły podstawowej. Rodzina to ich moc. Stają się wspólnie o swoje lepsze jutro.
3 kluczowe potrzeby: odzież dla dzieci, żywność, środki czystości

Pani Anna (53 lata) z synem Piotrem (17 lat)

Pani Anna to dzielna mama samotnie wychowująca niepełnosprawnego syna Piotra. W życiu zawsze spotykały ją trudności. Kilka lat temu odszedł mąż. Opiekę i wsparcie finansowe kobieta znalazła wówczas u swojego ojca. To z nim mieszkała i wspólnie opiekowała się niepełnosprawnym synem. Niestety w wyniku długotrwałej choroby dwa lata temu dziadek Piotra zmarł. Ojciec Pani Anny zawsze ją wspierał finansowo i partycypował w kosztach utrzymania wspólnego gospodarstwa domowego. Sytuacja finansowa z trudnej stała się krytyczna. Pani Anna jest jedynym żywicielem rodziny. Nie może podjąć pracy z uwagi na niepełnosprawnego syna, którym musi się opiekować przez cały czas. Nie ma nikogo, kto mógłby ją zastąpić. Swój czas poświęca na opiekę nad synem. Chłopiec ma dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe. Nie chodzi, nie widzi, nie słyszy. To miłość do syna jest największą motywacją do tego, że Pani Anna walczy każdego dnia i stara się dać swojemu synowi wszystko, co tylko może.
3 kluczowe potrzeby: kuchnia gazowa (rozm. 50 cm, kolor srebrny), żywność trwała, środki czystości

Pan Artur (66 lat) z synem Michałem (42 lata)

Pan Artur mieszka z dorosłym synem Michałem. Starszy z mężczyzn jest na emeryturze, większość swojego życia pracował w pobliskim zakładzie produkcyjnym. Syn pracował w branży budowlanej, jednak uległ wypadkowi, którego skutkiem było złamanie obu nóg. Po wielomiesięcznej rekonwalescencji nie odzyskał w pełni zdrowia z powodu powikłań, które nastąpiły. Obecnie poszukuje zatrudnienia na miarę możliwości zdrowotnych. Mężczyzna nie może dźwigać, nie może za długo stać i chodzić. Pan Michał chciałby pracować, aby odciążyć ojca i poprawić ich sytuację. Wierzą, że ich kłopoty są przejściowe.
3 kluczowe potrzeby: lodówka, żywność, środki czystości

Pani Katarzyna (78 lat)

Pani Katarzyna to bardzo miła i pogodna starsza pani. Przed chorobą i śmiercią męża (18 lat temu) posiadali gospodarstwo rolne, z którego się utrzymywali wraz trojgiem dzieci. Jednak mąż Pani Katarzyny zachorował na serce i byli zmuszeni sprzedać całe gospodarstwo (seniorka ma wieczyste użytkowanie domu), aby móc przeznaczyć pieniądze na leczenie mężczyzny. Mimo usilnych starań, mąż zmarł. Od tego czasu z roku na rok sytuacja Pani się pogarsza. Przed śmiercią wiedli dobre, rodzinne życie. Utrzymywali się z gospodarstwa rolnego. Nie mieli wówczas problemów, dopóki nie pojawiła się choroba. Pani Katarzyna żyje z dnia na dzień. Mówi, że jest zwykłą, starszą Panią i jedynym jej marzeniem jest zdrowie i długie życie.
3 kluczowe potrzeby: pralka, żywność, środki czystości

Pan Jarosław (58 lat) z partnerką Beatą (51 lat) oraz córkami Sandrą (16 lat) i Sylwią (15 lat)

Rodzinę tworzą Pan Jarosław z partnerką Beatą i dwiema córkami - Sandrą i Sylwią. Pan Jarosław ma stałą pracę, jednak obecny stan zdrowia spowodował, że jest na zwolnieniu lekarskim. Pani Beata zajmuje się domem i pomaga partnerowi w chorobie. Córki Sylwia i Sandra chodzą do szkoły ponadpodstawowej. Rodzina mimo trudności stara się radzić sobie z uśmiechem na twarzy. Wracają pamięcią do momentów, w których pan Jarosław był zdrowy i zarabiał pełną pensję, która pozwalała rodzinie na życie. Obecnie, aby poprawić swoją sytuację pani Beata i starsza córka szukają pracy. Rodzina bardzo się wspiera, starają się pomagać sobie nawzajem. Cieszą się, że mają siebie. Chcieliby, żeby każdy członek rodziny cieszył się zdrowiem.
3 kluczowe potrzeby: lodówka, żywność, środki czystości

Pani Katarzyna (46 lat) z synami: Adamem (21 lat), Kamilem (8 lat) i Erykiem (23 lata)

Pani Katarzyna jest samotną mamą trzech synów. Jeden z nich jest głęboko niepełnosprawny, przemieszcza się przy pomocy innych na wózku. Często miewa napady padaczkowe. Wielokrotnie kobieta musi odebrać go wcześniej ze szkoły z powodu powtarzających się napadów epileptycznych. Drugi z synów pracuje i pomaga mamie w opiece nad bratem. Natomiast najmłodszy uczęszcza do szkoły podstawowej. Rodzina, pomimo trudności, ma silną wolę walki, wszyscy jej członkowie starają się na co dzień wspierać i wzajemnie sobie pomagać na tyle, na ile to możliwe.
3 kluczowe potrzeby: pralko-suszarka, żywność, środki czystości

Pani Kinga (28 lat) z synem Aleksandrem (6 lat) i córką Olgą (2 lata)

Pani Kinga przeprowadziła się wraz z synem z poprzedniego związku do nowego partnera. Zamieszkali razem w domu mężczyzny. Po pewnym czasie urodziła córkę, jednak po pewnym czasie partner zaczął stosować przemoc wobec niej i dzieci. Kobieta musiała zabrać dzieci i wynająć bezpieczne lokum dla siebie i dzieci. Znalazła pracę, jednak w odległej miejscowości. Aleksander chodzi do szkoły i przebywa na świetlicy do czasu powrotu mamy, natomiast Olga przebywa w żłobku. Kobieta zdana jest tylko na siebie, gdyż rodzina zamieszkuje daleko i rzadko ja odwiedzają.
3 kluczowe potrzeby: żywność, środki czystosci, kurtka zimowa dla Olgi

Pan Adam (38 lat) z synami Kamilem (10 lat) i Piotrem (14 lat) oraz córkami Julią (12 lat) i Alicją (15 lat)

Pan Adam ma czwórkę dzieci w wieku od 10 do 14 lat. Mężczyzna miesiąc temu stracił pracę. Prowadzi dom, zajmuje się dziećmi i poszukuje pracy. Dzieci chodzą do szkoły.
Do obecnej sytuacji doprowadziło rozstanie z żoną, musiał zadeklarować, że zapewni dzieciom dach nad głową, bo w przeciwnym razie trafiłyby do placówki opiekuńczej. Pan Adam niedawno dowiedział się, że jego żona podczas sądowej separacji zasądziła fundusz alimentacyjny, którego nigdy nie wycofała. Obecnie zadłużenie wynosi około 150.000 złotych. Wcześniej rodzina zamieszkiwała w innej miejscowości. Pan Adam dużo pracował i rodzina żyła w komfortowych warunkach. W poprawie sytuacji pomogłoby znalezienie pracy przez pana Adama, wtedy też mógłby odłożyć pieniądze na kurs na prawo jazdy. Mocną stroną rodziny jest wzajemne wsparcie. Pomimo trudnej sytuacji czuć wzajemny szacunek wśród domowników.
3 kluczowe potrzeby: pralka, środki czystości, ręczniki

Pani Irena (74 lata)

Pani Irena mieszka w jednopokojowym mieszkaniu, w którym nie ma kuchni. Kuchenka gazowa i piec ogrzewający znajdują się w jednym pomieszczeniu, w którym pani Irena także śpi. Mieszkanie jest bardzo zniszczone, niestety nie stać jej na remont. Kobieta choruje na miażdżycę, czego konsekwencją była amputacja dwóch palców u nogi. Niestety choroba nadal postępuje. Pani Irenie pomaga najmłodszy syn, jednak i on jest w ciężkiej sytuacji życiowej. Kobieta, mimo problemów, nie traci pogody ducha i jest bardzo wesoła.
3 kluczowe potrzeby: pralka, kołdra, żywność

Pani Anna (39 lat) z mężem Markiem (44 lata) oraz dziećmi: Piotrem (19 lat), Zuzanną (16 lat), Olgą (15 lat), Zofią (13 lat), Pawłem (10 lat), Bartoszem (8 lat), Leonem (6 lat), Jakubem (4 lata), Kacprem (2 lata) i Olafem (9 miesięcy).

Pani Anna i Pan Marek są rodziną wielodzietną. Ich dzieci są dla nich wszystkim i starają się jak mogą, żeby zapewnić im godne warunki życia. Mężczyzna pracuje na pełen etat natomiast pani Anna zajmuje się domem oraz wychowaniem dzieci. Zanim pojawiły się trudności pani Anna dorabiała robiąc rękodzieła i różnego rodzaju stroiki na okazje okolicznościowe. Bardzo to lubiła, gdyż jest to jej pasja. Żyło im się łatwiej, ponieważ w domu były dodatkowe pieniądze w momencie pojawiania się kolejnych dzieci na świecie czasu było coraz mniej i pani Anna musiała zrezygnować z dodatkowego zarobku, żeby zająć się wychowaniem pociech. Na chwilę obecna nie może podjąć pracy, gdyż jej mąż pracuje, a ona zajmuje się dziećmi oraz obowiązkami domowymi. Pomimo, iż rodzina jest wielodzietna i nie stać ich na zapewnienie wszystkich potrzeb dzieci, to wszyscy są uśmiechnięci i pogodni.
3 kluczowe potrzeby: pralka, żywność, środki czystości

Pan Piotr (38 lat)

Pan Piotr wiódł spokojne życie do czasu wypadku. Siedem lat temu spadł z dużej wysokości. W wyniku wypadku stracił zdrowie, jest niesprawny ruchowo, musi korzystać z kul. Jednak stara się być samodzielnym. Rok po wypadku odeszła od niego żona, zabierając córki, na które płaci alimety. To zdarzenie jeszcze bardziej wpłynęło na stan jego psychiki. Miewał chwile załamania i bezsilności. Obecnie uczestniczy w warsztatach zajęciowych, jest bardzo sumienny i pracowity. Lubi prace w drewnie. W wolnych chwilach łowi ryby.
3 kluczowe potrzeby: opatrunki, odzież, żywność

Bierzecie udział w tego typu akcjach charytatywnych? Przygotowujecie świąteczny prezent dla potrzebujących? Co sądzicie o takiej formie pomocy? 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Przy ul. Gołębiej w Jarocinie odbył się Jarmark Świętomarciński ze zbiórką na leczenie pani Justyny [ZDJĘCIA]

Wybierz się ze Stowarzyszeniem Jarocin XXI na wystawę Picassa i jarmark do Warszawy

"Na walizkach". IV Festiwal Podróżniczy w Jarocinie. Z Przemkiem Kossakowskim na finał

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.