Dla jarocińskiego pogotowia ratunkowego to był drugi rok walki z koronawirusem. Dla ratowników nie było trafy ulgowej. Nie udzielali teleporad, ale uzbrojeni w specjalistyczne kombinezony i maseczki jechali do osób potrzebujących pomocy. Choć w minionym roku wzrosła liczba wyjazdów, to sami ratownicy mówią, że był to dla nich łatwiejszy czas niż rok 2020. Najpierw medycy, a potem coraz więcej pacjentów miało dostęp do szczepionek.
Karetki w Jarocinie wyjeżdżały częściej
- Sami lepiej znosiliśmy wyjazdy. Wiedzieliśmy, czego się spodziewać i byliśmy lepiej przygotowani - ocenia Kamil Rudnicki, ratownik medyczny.
Jak tłumaczy większą ilość interwencji?
-Z powodu pandemii koronawirusa część lekarzy rodzinnych, podkreślam nie wszyscy, nie decydują się na bezpośrednie wizyty u swoich pacjentów. Udzielają porad telefonicznych. Niejednokrotnie pacjenci przekazywali nam, że lekarze im mówili: „Jeżeli się nie poprawi, to proszę zadzwonić po pogotowie ratunkowe”. To jest jeden z czynników wzrostu ilości wyjazdów. Kolejną jest zapewne centralizacja dyspozytorni medycznej, (Od października ubiegłego roku dyspozytornia medyczna jest tylko w Poznaniu. Do tego czasu były dwie i mieszkańcy powiatu jarocińskiego po pomoc dzwonili do Konina - przy. red.) która przyjmuje więcej zgłoszeń, a na wizycie okazuje, że wezwanie nie było konieczne - zaznacza ratownik.
Jednocześnie radzi, aby chorzy częściej konsultowali z lekarzami rodzinnymi.
- Niektórzy pacjenci zamiast udać się do swojej przychodni, to dzwonią po karetkę. Z kolei wieczorem czy w dni wolne od pracy powinni w pierwszej kolejności kierować się do „wieczorynki” To zapewne zmniejszyłoby ilość wyjazdów, a zespoły wyjazdowe byłyby bardziej dostępne dla osób, które potrzebują szybkiej pomocy medycznej - mówi Kamil Rudnicki.
Karetki w Jarocinie wyjeżdżały 11 razy na dobę
Średnio ZRM z Jarocina wyjeżdżały 11 razy na dobę. 3.716 razy interweniowały na terenie powiatu jarocińskiego. Poza nasz obszar byli dysponowani 211 razy. Najczęściej pomocy udzielali na terenie powiatu średzkiego. Jechali także ratować do powiatu pleszewskiego czy wrzesińskiego. Bywały również takie sytuacje, że z powodu braku wolnej karetki na ratunek na nasz teren przejeżdżały ZRM-y z Gizałek, Borku Wielkopolskiego czy Koźmina Wielkopolskiego.Jarocińskie pogotowie w liczbach
3.927 razy ZRM spieszyły na ratunek w 2021 roku
3.544 razy dysponowano jarocińskie karetki w 2020 roku
3.603 wyjazdy miało jarocińskie pogotowie ratunkowe w ubiegłym roku,
3.932 razy wzywaliśmy karetki w 2018 roku
3.938 jechali na ratunek w 2017 roku,
3.737 razy wyjeżdżały ambulanse w 2016 roku
211.859 kilometrów pokonały wszystkie karetki, które posiada jarociński szpital („P”, „S”, zespół transportowy, Nocna i Świąteczna Pomoc Lekarska „Wieczorynka”, transport związany z SARS-COVID 19). W porównaniu z 2020 rokiem jest to wzrost o 26.508 km.
38.686 kilometrów przejechał Zespół S, 40.892 Zespół P.
37.035 przejechał ambulans transportu sanitarnego i wymazu COVID
6.359 pacjentów trafiło na jarociński SOR w ubiegłym roku
1.454 osoby skierowano do leczenia szpitalnego, a pozostali otrzymali pomoc ambulatoryjną
181 pacjentów z zagranicy zgłosiło się na SOR
Państwo Ilość pacjentów
Argentyna 16
Bangladesz 1
Białoruś 1
Gruzja 25
Indonezja 1
Izrael 4
Kazachstan 1
Mołdawia 16
Niemcy 2
Ukraina 114
Uzbekistan 1
- Zobacz także: Ratują życie ludzkie od siedemdziesięciu lat. Pogotowie Ratunkowe w Jarocinie obchodziło jubileusz
- Zobacz także: Ponad 70 lat na dyżurze. Jubileusz jarocińskiego pogotowia ratunkowego
- Zobacz także:Ratownicy medyczni w sporze z prezesem szpitala w Jarocinie. O co poszło?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.