Znany do tej pory głównie z pracy w mediach i organizacji koncertów Kamil Bachorz kotlińskiej spółdzielni mieszkaniowej szefował od grudnia ubiegłego roku.
Kamil Bachorz odwołany ze stanowiska prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Kotlinie
Dziennikarz został dość nieoczekiwanie szefem spółdzielni, wcześniej nie miał doświadczenia w zarządzeniu nieruchomościami.
„Zdecydowałem się objąć stanowisko prezesa, bo namówili mnie do tego mieszkańcy. Zanim postanowiłem kandydować, rozmawiałem z nimi na ten temat. Zapytałem - czy widzą moją osobę na tym stanowisku. Wiele odpowiedzi było pozytywnych. Zdecydowałem się więc wystartować w konkursie. Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni uznało, że należy dać mi szansę na tym stanowisku. Dlatego od 1 grudnia pełnię funkcję prezesa. W tym miejscu chciałbym podziękować także mieszkańcom, że mi zaufali” - tak komentował Kamil Bachorz swój wybór w grudniu ubiegłego roku.
W ostatnich dniach szef spółdzielni w Kotlinie Kamil Bachorz został odwołany z zajmowanego stanowiska. Posadę stracił również jego zastępca Maciej Jaworski.
Szef rady nadzorczej spółdzielni: Prezes nie wywiązywał się z żadnych obowiązków
Kamila Bachorza odwołało walne zgromadzenie członków spółdzielni. Dlaczego?
- Walne zgromadzenie go powołało, a teraz go odwołało – mówi tajemniczo Władysław Woźniak, przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Kotlinie.
Za pozbawieniem Bachorza stanowiska głosowało 36 osób na 39, które przyszły na zebranie.
- Prezes Bachorz nie wywiązywał się z żadnych obowiązków - twierdzi szef rady nadzorczej. - Nie załatwił sprawy wymiany komina, a potem był na zwolnieniu lekarskim - dodaje Władysław Woźniak.
Kamil Bachorz odpiera zarzuty
Odwołany Kamil Bachorz nie zgadza się z zarzutami szefa rady nadzorczej.
- Do czasu pójścia na zwolnienie lekarskie robiłem wszystko. Załatwiłem wszystkie przeglądy (gazowe czy elektryczne). Ruszyłem sprawę z kominem, gdzie było potrzebne Studium Ochrony Powietrza, które jest w toku. Cały czas z Radą Nadzorczą dyskutowaliśmy nad połączeniem kominów w jeden. Wspólnie z Piotrem Jopkiem, który pełnił funkcje przewodniczącego Rady Nadzorczej znaleźliśmy dwie firmy (jedną on, a drugą ja) która chciała połączyć kominy, ale ostatecznie zdecydowali na ucięciu obecnego komina. Jest to zgodnie z zaleceniami pokontrolnymi - wyjaśnia Kamil Bachorz.
Ma też inne argumenty.
- Dlatego nie mogę się zgodzić z tym, że nic nie robiłem. Jeśli przewodniczący Rady Nadzorczej twierdzi, że na zwolnieniu lekarskim się pracuje, to jest w błędzie. Jeździliśmy również z moim zastępcą po węgiel, aby mieszkańcy mieli zapewnione ciepło w domu i ciepłą wodę. Zaopatrywałem kotłownie w potrzebne rzeczy: wodę do picia czy paliwo. Byłem jeszcze na spotkaniu w Promax i uzgodniłem, że będą płacić za wynajmowane pomieszczenie. Zrobiłem również wycenę remontu dwóch dachów na blokach nr 15 i 17 - wylicza Kamil Bachorz.
I szybko dodaje:
- Nowemu zarządowi życzę dobrej działalności. Zawsze będę ich wspierał w tej działalności, bo sam mieszkam na tym osiedlu i zależy mi na jego dobrym funkcjonowaniu – mówi były już prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Kotlinie.
Kto jest nowym prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej w Kotlinie?
Aktualnie spółdzielnią mieszkaniową w Kotlinie zarządza Teresa Nawrocka, która już wcześniej kilkanaście lat nią kierowała.
- Spółdzielnia musi funkcjonować w ciągłości. Na walnym zebraniu zarząd został odwołany. Padła moja kandydatura i po krótkiej analizie zdecydowałam, że obejmę stanowisko. Priorytetem jest dokonanie remontu komina przed sezonem grzewczym, bo on nie jest dopuszczony do eksploatacji – mówi Teresa Nawrocka.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.