Po kolejnej części walnego zebrania sytuacja Jaroty stała się dramatyczna. Nie ma prezesa, nie ma poważnego sponsora, a na znalezienie pomysłu na dalsze funkcjonowanie klubu zostały najwyżej dwa tygodnie.
Walne zebranie już trzeci raz zostało przerwane. Następna część ma się odbyć w środę 22 czerwca. Czy do tego czasu znajdzie się sponsor? - Trwają rozmowy z dwoma firmami zewnętrznymi. Ze względów biznesowych nie mogę jednak podać ich nazw - poinformował lakonicznie Marcin Jantas, prezes Jarocin - Sport. Przedstawił też inną opcję - spółka mogłaby częściowo finansować klub, ale w zamian jego nazwa musiałaby się zmienić na Jarota Hotel Jarocin.
- Najpóźniej 27 czerwca trzeba zacząć przygotowania zespołu do nowego sezonu - orzekł trener Czesław Owczarek. Tymczasem nie wie nawet, kogo będzie miał do dyspozycji. Prawdopodobnie około połowa piłkarzy odejdzie.
(igi)
Fot. Piotr Ignasiak
Jan Raczkiewicz (na zdjęciu stoi) ponownie odmówił kandydowania na stanowisko prezesa JKS Jarota