Nad zalewem w Roszkowie wytyczonych zostało 39 działek, o powierzchni od 900 m2 do ponad 1.250 m2. Właścicielem jest Jarocińska Agencja Rozwoju, która ponad rok temu wystawiła je na sprzedaż.
Jedyne działki w ololicy w tak atrakcyjnym położeniu
Działki nad zalewem roszkowskim są reklamowane, jako jedyne w tak atrakcyjnym położeniu.
- To są jedyne działki nad wodą w gminie Jarocin. Cisza, spokój. Uważam, że to są jedne z najbardziej atrakcyjnych działek oferowanych na lokalnym rynku w chwili obecnej - stwierdził w momencie wystawiania oferty Robert Cieślak, prezes Jarocińskiej Agencji Rozwoju. - Tych, którzy szukają miejsca do zamieszkania, zachęcam do obejrzenia i zakupu - dodał.
Na nowym osiedlu jest sieć wodno-kanalizacyjna, przepusty drogowe oraz przyłącza wodno-kanalizacyjne. W tym rolku JAR planuje utwardzenie dróg wewnętrznych, które umożliwią dojazd do działek w trakcie budowy, czy podczas użytkowania nieruchomości.
Cena za metr kwadratowy działki w Roszkowie wynosi 184,50 zł brutto. Nieruchomości mają różną powierzchnię - od 900 m2 do 1.250 m2. Łatwo więc policzyć, że na większą nabywca musi mieć niemal ćwierć miliona - a dokładnie ponad 230 tys. zł.
Okazuje się, że stawki za parcele wystawione przez JAR wcale nie jest wygórowana. Ceny działek w Jarocinie i okolicy kształtują się bowiem bardzo różnie i 184,50 zł za metr kwadratowy to raczej środek stawki.
Czy sprzedaż działek ruszy, kiedy ktoś zacznie się tam budować?
Do tej pory JAR sprzedał 10 działek w Roszkowie. Na właścicieli czeka jeszcze 30. Czy to, że przez rok udało się sprzedać tylko 9, to mało, czy jednak jest to sukces?Prezes JAR-u przyznaje, że liczył na większe zainteresowanie nieruchomościami nad zalewem.
- Działki są bardzo blisko zalewu, nie odbiegają cenowo od innych w okolicy, więc sądziłem, że trochę lepiej będą się sprzedawały - przyznał Robert Cieślak.
Ale dodał:
- W tej chwili rynek jest nasycony, jeśli chodzi o działki. Z tego, co obserwujemy, większym zainteresowaniem cieszą się obecnie mieszkania.
Z doświadczeń prezesa JAR-u wynika, że sprzedaż może ruszyć, kiedy na tych działkach, które zostały sprzedane, zacznie się coś dziać.
- Tak było w przypadku naszych innych osiedli. Kiedy ktoś zaczął się budować, pojawiła się cegła, koparka, wtedy zainteresowanie zdecydowanie rosło. Dlatego cierpliwie czekamy na rozwój sytuacji - mówi szef gminnej spółki.
Jak oceniacie ofertę JAR-u i czy kupilibyście działkę nad zalewem w Roszkowie - piszcie swoje opinie w komentarzach.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.