Jarociniak dostawał rachunki z licznika, którego nie miał. Po naszej interwencji JTBS sprostował pomyłkę

Mieszkaniec os. Konstytucji 3 Maja w Jarocinie zadzwonił do naszej redakcji, mówić, że jesteśmy jego „ostatnią deską ratunku”. Twierdził, że „od dwóch lat dostaje rachunki według odczytu z licznika, którego już nie ma”.

- Próbowałem wyjaśnić tę sytuację w Jarocińskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego, ale bez skutku - mówi mężczyzna.  

Mieszkaniec Jarocina ma wrażenie, jakby podwójnie płacił za ciepłą wodę

- Od razu to zgłosiliśmy, ale przez półtora roku JTBS-ie nic z tym nie zrobił. Ciągle nas zbywali. W końcu, w sierpniu ubiegłego roku, zdemontowali ten licznik i zamontowali inny, rezerwowy - mówi Robert Antczak. 

Problemy jednak się nie skończyły.

- Wygląda na to, że odczyty mamy cały czas z tego zdemontowanego licznika i nie można się dowiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Na fakturze wpisany jest numer poprzedniego licznika i odczyty w ogóle się nie zgadzają - twierdzi mieszkaniec Jarocina.   

I podaje:

- Na liczniku rezerwowym, który nam zamontowany, wyszły 43 metry sześcienne zużycia ciepłej wody od sierpnia ubiegłego roku do maja tego roku, a dostałem fakturę za ten okres na dwa razy po 42 metry sześcienne. Tak, jakbyśmy podwójnie płacili za tę wodę. I nie ma żadnej reakcji ze strony JTBS-u. Już nie wiem, co robić.   

Jarocińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego uznało reklamację i rozliczy nadpłatę

„Wydałem polecenie dokładnego przeanalizowania rozliczenia wody w mieszkaniu pana Roberta Antczaka, po czym uznaliśmy jego reklamację” - poinformował. 

Szef JTBS-u zadeklarował jednocześnie, że różnica zostanie uwzględniona w rozliczeniu za okres od stycznia do końca czerwca tego roku. 

„Nadpłatę w wysokości 141,25 zł pan Antczak będzie mógł potrącić z czynszu" - napisał w mailu do naszej redakcji Jerzy Wolski.   

I poinformował:

„Dodatkowo w tym roku w  budynkach na os. Konstytucji 3 Maja 38 i Serafina Niedbały 2 i 4 będziemy wymieniać wszystkie wodomierze, w tym także u pana Roberta Antczaka.”

Mieszkaniec os. Konstytucji 3 Maja potwierdza, że problem został rozwiązany.

- Byli u mnie pracownicy JTBS-u i przyznali, że nastąpiła pomyłka. Stwierdzili jednak, że nie z ich winy. Nie będę już dociekał, kto zawinił, najważniejsze, że problem został rozwiązany. Dziękują Gazecie Jarocińskiej za interwencję w tej sprawie - stwierdził Robert Antczak.  

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się