reklama

Ford leży od kilkunastu godzin na dachu przy drodze krajowej nr 11. Co się wydarzyło?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ford leży od kilkunastu godzin na dachu przy drodze krajowej nr 11. Co się wydarzyło? - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kierowcy jadący drogą krajową nr 11 przez Wyszki dostrzegają auto leżące na dachu. Pojazd znajduje się tam od kilkunastu godzin. Co się wydarzyło? Dlaczego samochód nie został usunięty?
reklama

O sprawie poinformowali nas mieszkańcy Wyszek (gm. Kotlin).

 - Od wczoraj przy DK 11 leży na dachu ford cmax. Czy służby nie mają obowiązku usunąć tego pojazdu? Wczoraj doszło jeszcze tam do dwóch drobnych kolizji. Ludzie się zatrzymują i idą sprawdzić, czy kogoś w środku nie ma. Może dojść do tragedii – informuje internauta.

Ford leży od kilkunastu godzin na dachu przy drodze krajowej nr 11

Nie jest to jedyny sygnał, który otrzymaliśmy w tej sprawie. Podobne opinie wyrażają kierowcy jadący DK 11. Wskazują, że w miejscu, w którym doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia jest niebezpieczne.

reklama


- Tam praktycznie nie ma pobocza. Nie ma gdzie zjechać. Osobiście zatrzymałem się, bo myślałem, że przed chwilą doszło do zdarzenia i prawie uderzyło we mnie auto dostawcze - opowiada.  

Fordem dachował na DK 11 w Wyszkach

Co się wydarzyło? Dlaczego pojazd leży od kilkunastu godzin w rowie? Czy policja ma informacje na temat okoliczności zdarzenia?

Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie podaje, że wczoraj wieczorem doszło tam do kolizji.


- Kierujący fordem mieszkaniec gminy Kotlin nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad autem, po czym dachował - mówi asp. Karina Migalska-Cepa z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

reklama

Kierowca jechał sam. Nie odniósł obrażeń ciała. Policjanci ukarali go mandatem.  

Policja: Nie było podstaw, aby zholować auto   

Dlaczego ford leży jeszcze w rowie? Pojazd wywołuje zainteresowanie, co z kolei powoduje, że w tym miejscu dochodzi do groźnych sytuacji.  

  - Nie było podstaw, aby zholować ten pojazd. Znajduje się poza drogą. Właściciel auta zobowiązał się, że je uprzątnie – mówi asp. Karina Migalska-Cepa z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Jednocześnie zaznacza, że policjanci udadzą się do mieszkańca Kotlina, aby przypomnieć mu o obowiązku zabrania pojazdu.     

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama



            
  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama