Pod takim hasłem obchodzimy w tym roku ustanowiony przez Międzynarodową Organizację Zdrowia (WHO) DZIEŃ BEZ TYTONIU, który przypada właśnie 31 maja.
Czy Polska może mówić o jakichkolwiek sukcesach w walce z używaniem tytoniu? Między rokiem 1990 a 2015 sprzedaż tytoniu spadła ze 100 mld do 40 mld sztuk papierosów. Dzięki temu w dość szybkim tempie spadała liczba zachorowań i zgonów z powodu chorób odtytoniowych, w tym m. in. z powodu raka płuc i chorób układu krążenia. Odbyło się to dzięki podnoszeniu cen na wyroby tytoniowe, zakazom palenia w miejscach publicznych, kampaniom edukacyjnym, ostrzeżeniom obrazkowym na paczkach, zakazom reklamy i promocji tych szkodliwych dla zdrowia wyrobów.
Producenci wyrobów nikotynowych oraz organizacje z nimi powiązane próbują podważyć te osiągnięcia, sugerując, że Polacy nie potrafią funkcjonować bez nikotyny i że jedynym wyjściem z problemu jest sięgnięcie po tzw. „nowatorskie” wyroby tytoniowe, jak tytoń podgrzewany czy papierosy elektroniczne. Światowa Organizacja Zdrowia nie rekomenduje tych wyrobów jako sposobu walki z epidemią palenia tytoniu. Te produkty nie są lekami mającymi pomagać w wyjściu z nałogu nikotynowego. Firmy tytoniowe nie mają w swoich celach strategicznych uwolnienia ludzi od uzależnienia. Tytoń podgrzewany czy e-papierosy są wyrobami konsumenckim o potencjalnie zredukowanej szkodliwości (na razie nieudowodnionej w długofalowych badaniach) mającymi zwiększyć wachlarz wyrobów nikotynowych funkcjonujących na rynku. Badania pokazują, że ich używanie przez młodzież prowadzi do częstszych prób palenia tradycyjnych papierosów.
Jakie działania podejmowane w innych krajach sprawdzają się walce z nałogiem? Już 29 Państw wprowadziło lub jest w trakcie wprowadzania jednolitych opakowań zmniejszających atrakcyjność wyrobów tytoniowych czy podnosi sukcesywnie (Australia, Norwegia ) podatki, zmniejszając dostępność cenową papierosów, wprowadza zakazy ekspozycji wyrobów w punktach sprzedaży (Wielka Brytania) oraz wprowadza rzeczywiste ograniczenia sprzedaży wyrobów tytoniowych nieletnim (USA).