W komunikacie podpisanym przez księdza Pawła Guździoła, wikariusza biskupiego ds.duszpasterskich czytamy, że uroczystość Pierwszej Komunii Świętej jest zawsze ważnym wydarzeniem w życiu wspólnoty parafialnej, a jednocześnie dla dzieci, ich rodziców i rodzin powinien to być niezwykły dzień.
"Dlatego nie można negować całej zewnętrznej oprawy, ale nie można zapomnieć o tym co jest najważniejsze, o spotkaniu z Jezusem Chrystusem. Tylko On obecny w Eucharystii powinien stać w centrum i na pierwszym miejscu. Czas pandemii przynosi nam wiele trudności i ograniczeń, dlatego potrzeba też więcej otwartości i wzajemnego zrozumienia przy organizowaniu tejże uroczystości. Nie można określić jednoznacznych zasad i reguł dla wszystkich parafii, ponieważ w zaistniałej sytuacji należy brać pod uwagę wielkość kościoła i ilość dzieci przystępujących do sakramentu.Proboszczowie naszej diecezji otrzymali już wcześniej wskazówki, które mogą być pomocne w odpowiedzialnym i roztropnym podejmowaniu decyzji" - czytamy w informacji.
Przy podejmowaniu decyzji należy wziąć po uwagę: limit osób mogących uczestniczyć w liturgii, konsultacje z rodzicami dzieci przy podejmowaniu decyzji, poziom przygotowania dzieci do sakramentów oraz różne formy przeprowadzenia uroczystości np. więcej możliwych terminów i mniejsze grupy, także indywidualne uroczystości o charakterze rodzinnym
"Proboszczów prosimy, aby wykazali się swoim wyczuciem i doświadczeniem duszpasterskim, rodziców natomiast prosimy o zrozumienie dla swoich duszpasterzy, którzy są zmuszeni do podejmowania trudnych decyzji" - zapelował ksiądz Paweł Guździoł.
W Jarocinie jako pierwszy decyzję o zmianie terminu Pierwszej Komunii Świętej po konsultacji z rodzicami podjął ojciec Sofroniusz Rempuszewski, proboszcz parafii św. Antoniego Padewskiego. Uroczystość ma się odbyć 20 czerwca w dwóch grupach. Istnieje jednak możliwość ustalenia indywidualnych dat, dlatego kilkoro dzieci przystąpi jednak do sakramentu w pierwotnie planowanym terminie, czyli w najbliższą sobotę 24 kwietnia. W parafii św. Marcina trzecioklasiści po raz pierwszy będą w pełni uczestniczyć we mszy św. w niedzielę 2 maja. Z uwagi na limity, dzieci zostały podzielone na trzy grupy, ale i tak w świątyni będą mogły być jedynie one. Rodzice, dziadkowie i krewni będą mogli zająć miejsca w krużgankach kościelnych.
Cały czas obowiązują limity, których wysokość jest zależna od wielkości kościoła parafialnego. Przy ich wyliczeniu bierze się pod uwagę 1 osobę na 20 metrów kwadratowych powierzchni świątyni. Cały czas można również przyjmować Komunię św. na rękę. Wierni mogą korzystać z bezterminowej dyspensy. Dzięki temu nieobecność na mszy św. w niedzielę i święta nie jest grzechem. Biskupi i kapłani zachęcają jednak osoby, które z niej korzystają do modlitwy indywidualnej, rodzinnej oraz łączenia się duchowego ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje mszy św. w telewizji czy w internecie.
W przypadku przyjęć komunijnych nie mogą się one odbywać w lokalach, które mogą serwować dania jedynie na wynos. Pozostaje zatem catering, ale również w przypadku organizacji uroczystości w domu obowiązują ograniczenia, według których oprócz domowników na takiej imprezie może być maksymalnie tylko 5 osób. Rodzice dzieci komunijnych nie chcą rozmawiać na temat tego, jak będzie to wyglądało w praktyce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.