W 1939 roku w tym dniu Niemcy spędzili jarociniaków do budowanego jeszcze wtedy klasztoru franciszkanów, dziś budynków Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Jarocinie. Właścicieli ziemskich, nauczycieli, lekarzy, urzędników zwieźli do ośrodka w Cerekwicy. Na spakowanie się dawali rodzinom jedynie 15-20 minut. Można było zabrać jedynie podręczne bagaże. Do dzisiaj żyją jeszcze osoby, które jako dzieci przeżyły wraz ze swoimi rodzicami i rodzeństwem koszmar wysiedleń. Z roku na rok jest ich jednak coraz mniej. Na szczęście ich wspomnienia zostały zarejestrowane przez członków Amatorskiego Klubu Filmowego JAR. "Podróż do miejsc nakazanych" można zobaczyć [TUTAJ].
9 grudnia pod eskortą niemieckich żołnierzy jarociniacy zostali przepędzeni z klasztoru na dworzec kolejowy. Tam musieli wsiąść do wagonów pasażerskich, towarowych i bydlęcych. Po dwóch dniach pociąg zatrzymał się w Opocznie. Tam całe rodziny z Jarocina musiały zorganizować sobie na nowo życie, znaleźć dach nad głową i pracę. Przyjęli ich mieszkańcy m. in. Opoczna, Białaczowa, Przysuchy, Zacharzowa, Zbożennej, Żarnowa. W pierwszym transporcie znalazło się około 1.200 osób. Od grudnia 1939 r. do połowy 1941 r. Niemcy wypędzili z powiatu jarocińskiego (obejmującego wówczas także Pleszew) ponad 3.600 osób.
Celem niemieckiej polityki w okresie II wojny światowej na obszarze tzw. Kraju Warty - obszaru wcielonego do Rzeszy była „germanizacja ziemi, czyli usunięcie z niej obcych etnicznie oraz rasowo narodów, a następnie zasiedlenie odpowiednio dobraną ludnością niemiecką”. Założenia tej polityki były realizowane także w Jarocinie i na terenie Ziemi Jarocińskiej już od pierwszych tygodni wojny. Najpierw w październiku 1939 roku do getta w Łodzi zostali wywiezieni jarocińscy Żydzi. W grudniu 1939 r. Niemcy rozpoczęli wysiedlenia mieszkańców powiatu jarocińskiego do Generalnego Gubernatorstwa.
W 2019 roku, w 80. rocznicę wypędzeń na ścianie budynku obecnego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Jarocinie została odsłonięta ufundowana przez gminę Jarocin tablica upamiętniająca wypędzenia. Z kolei na ścianie budynku na opoczyńskim rynku została odsłonięta przez burmistrzów Jarocina tablica upamiętniająca mieszkańców Ziemi Opoczyńskiej, którzy przyjęli do swoich domów jarociniaków. Było to też podstawą do podpisania umowy o współpracy pomiedzy gminami, które połączyły te trudne, historyczne doświadczenia. Ważną rolę w nagłośnieniu tej sprawy odegrał ówczesny wiceburmistrz Robert Kaźmierczak, obecnie wicedyrektor Instytutu Książki w Krakowie. W tym roku rocznica nie została zauważona przez nasze władze samorządowe, ale z inicjatywy Roberta Kaźmierczaka w kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie w niedzielę 5 grudnia została odprawiona przez proboszcza ojca Sofroniusza Rempuszewskiego msza św. w intencji wypędzonych jarociniaków i rodzin z Opoczna i okolic, ktore udzieliły im schronienia i gościny.
Pod informacjami opublikowanymi przez Roberta Kaźmierczaka wczoraj na fb Tomasz Łuczkowski, zastępca burmistrza Opoczna zamieścił wpisy:
9 grudnia w Opocznie także będziemy pamiętać, składając kwiaty i zapalając znicze. To wspólna nasza przeszłość, ale i budowanie teraźniejszości...
Jutro o godzinie 12. My przedstawiciele potomków opocznian złożymy kwiaty i zapalimy znicze,ku wspólnej pamięci jarociniakow i naszych babć i dziadków,którzy razem przeżywali ten wspólny,trudny czas. Wieczna pamięć
Ta historia to los miedzy innymi doktora Leona Idaszewskiego, krtóry zapisał swoje wspomnienia w formie wierszowanej. W 2018 roku Muzeum Regionalne w Jarocinie przy wsparciu finansowym gminy wydało je drukiem. Do Opoczna trafiła też Helena Moszczeńska, właścicielka majątku w Golinie, która przyczyniła się do przetrwania tradycji snutek. W przedstawieniu "Biały obrus nasnuwany historiami" poświęconym patronce golińskich szkoły podstawowej Tomasz Jankowski poświęcił osobny utwór wydarzeniom z grudnia 1939 roku. Można go posłuchać [TUTAJ] W przedstawieniu wystąpiła również młodzież z Opoczna.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.