100 osobom gmina odetnie dopływ wody

Nowe Miasto, Klęka i Teresa - w tych wioskach mieszka najwięcej osób nie płacących za wodę. Ściągalność opłat za wodę była omawiana przez nowomiejską radę. - Jakby ktoś powiedział, że nie ma problemu ze ściągalnością, to mówi nieprawdę. Dzisiaj jakbym kliknął, to by się okazało, że część z państwa ma niezapłacone na bieżąco rachunki (...) - stwierdził, zwracając się do radnych, wójt Aleksander Podemski. Przyznał, że niepłacących jest w gminie dużo, ale część z nich reguluje należności po terminie. 100 osób natomiast nie ma zamiaru płacić. - Prawo daje możliwość odcięcia dopływu wody. My do takich działań się przymierzamy. Zlecimy to zewnętrznej firmie, która tego dokona. Najpierw zawiadomimy o tym sanepid. Nie mamy wody i ścieków zbyt drogich. Trudno, żeby jedni płacili, a drudzy nie - powiedział wójt gminy, Aleksander Podemski.
Szerzej w "Gazecie Jarocińskiej".
(akf)