Drużyna TKS-u Siatkarz, choć przegrała ostatni mecz w fazie grupowej III ligi B kobiet, wywalczyła awans do play off.
Jarocinianki, mimo że pierwszy pojedynek z Lisem Tuliszków wygrały u siebie 3:1 nie były faworytkami. Zespół z Tuliszkowa jako jedyny „urwał” dwa sety „Amberkom” z Kalisza i liczył na zwycięstwo z TKS-em za trzy punkty (czyli 3:0 lub 3:1), które dało by im awans. Podopieczne Michała Sorka potrzebowały przynajmniej jednego punktu, a ten dawała nawet minimalna przegrana 2:3.
TKS przegrał pierwszego seta. - Źle weszliśmy w mecz, popełniliśmy za dużo błędów. Później mozolnie odrabialiśmy straty. Po zagrywce Agnieszki Sobczak zdobyliśmy kilka punktów z rzędu i wyszliśmy nawet na prowadzenie, ale końcówka należała do drużyny z Tuliszkowa, która wygrała do 22 – mówi Michał Sorek, trener TKS-u. - Wierzyłem jednak, że nawet, jak będziemy przegrywać 2:0, to i tak będzie szansa na korzystny rezultat – dodaje trener.
Dwa kolejne sety padły łupem jarocinianek (najpierw dość nerwowo od 23, a później już łatwiej do 21) i awans do najlepszej czwórki stał się faktem.
- W dwóch ostatnich setach wprowadziłem najmłodsze zawodniczki, które niebawem będą grały w półfinałach ligi młodziczek. Przegraliśmy obie partie, ale po niezłej grze i sądzę, że to doświadczenie zaprocentuje - stwierdził Michał Sorek.
W pierwszej rundzie fazy play off TKS Siatkarz zagra z SPS-em Słupca, zwycięzcą drugiej grupy III ligi B. Mecze zostaną rozegrane w 10 i 17 stycznia.
Lis Tuliszków - TKS Siatkarz Jarocin 3:2 (25:22, 23:25, 21:25, 25:19, 15:12)
Skład TKS Siatkarz: Anna Bednarek, Julia Kaliszan, Aneta Bartkowiak, Joanna Bednarek, Agnieszka Sobczak, Patrycja Ignasiak, Agnieszka Becela (libero) oraz Zuzanna Tyl i Martyna Kujawa