Wznowienie walnego zebrania członków JKS Jarota Jarocin zakończyło się fiaskiem. Ponownie nikt nie zgłosił swojej kandydatury na stanowisko prezesa klubu, ale obecni na spotkaniu przedstawiciele zarządu zapewnili, że rozmowy z kandydatami trwają.
Sekretarz klubu Marek Sobczak, który prowadził zebranie, przedstawił oświadczenie w imieniu zarządu, że spotkanie na linii klub - miasto, o które proszono w pierwszym terminie "walnego", odbyło się i władze Jarocina wyraziły chęć współpracy. - Zarząd podjął też działania w celu pozyskania prezesa spoza członków klubu. Na ten moment mamy dwóch kandydatów. Rozmowy przewidziane są na termin do 16 stycznia i w związku z tym składam dzisiaj wniosek o przerwanie walnego i wznowienie obrad 19 stycznia - tłumaczył Sobczak.
Kolejnym punktem spotkania były wolne głosy, w których kilka razy pytania zadawali kibice domagający się wyjaśnienia obecnej sytuacji klubu i przedstawienia ewentualnych scenariuszy związanych z przyszłością JKS-u. W tej części wywiązała się m.in. rozmowa między Markiem Ściślakiem, dotychczasowym wiceprezesem klubu oraz przedstawicielem firmy ZPM Biernacki, który jako pierwszy członek zarządu Jaroty, podał się do dymisji.
Więcej na temat walnego zgromadzenia w najbliższym numerze "Gazety Jarocińskiej".