Nie udał się plan Jaroty na końcówkę rundy zasadniczej. Zamiast zakładanych 9 punktów, które – jak się dzisiaj okazuje – pozwoliłyby awansować do grupy „mistrzowskiej”, JKS zdobył 4 „oczka” i skończył pierwszą fazę sezonu na 11. pozycji. Do lidera grupy – Kotwicy Kołobrzeg Jarociniacy tracą 3 punkty. Pierwsza szansa na pełną zdobycz w drugiej fazie będzie już w sobotę. Ponownie do Jarocina przyjedzie Gwardia Koszalin, z którą Jarota grała zaledwie miesiąc temu w swoim drugim tegorocznym meczu o punkty w III lidze. Wówczas po słabej pierwszej połowie JKS-u prowadzili przyjezdni, ale zawodnicy Piotra Garbarka zdołali w drugiej połowie odwrócić losy meczu. Było to jednak jedyne zwycięstwo Jaroty w tym roku. W swoim ostatnim spotkaniu o punkty Jarociniacy zremisowali przed dwoma tygodniami z Gryfem Wejherowo.
Gwardia w tym roku do swojego bilansu dopisała dwa zwycięstwa i dwie porażki. Oprócz Jaroty, ekipę z Koszalina pokonała również Elana Toruń. Z kolei zespół prowadzony przez Łukasza Drożdżala ograł dwa najsłabsze zespoły w lidze – Mieszko Gniezno i Górnik Konin. Po rundzie zasadniczej Gwardia plasuje się na 17. lokacie, która bez względu na wyniki w II lidze nie daje utrzymania, z dorobkiem 25 punktów. Najlepszym strzelcem ekipy z północy Polski jest Daniel Chyła. Były zawodnik m.in. Zagłębia Lubin czy Chojniczanki Chojnice 7-krotnie trafiał do siatki rywali, w tym 3-krotnie z rzutów karnych.
Sobotnie spotkanie poprowadzi Marek Marcinkowski. Będzie to jego drugi mecz z udziałem Jaroty w tym sezonie i zarazem druga wizyta w Jarocinie. Poprzednio arbiter z Malborka prowadził pojedynek JKS-u z Kotwicą Kołobrzeg. Pierwszy gwizdek o 17:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.