Tak mówią pracownicy cegielni w Brzostowie, zakładu, którego właścicielem jest firma „Cerpol” Kozłowice. Nikt z załogi, która jeszcze pracuje, nic nie wie o sytuacji cegielni, a dokładniej - woli nie wiedzieć, żeby nie mieć kłopotów. Produkcja została już dawno wstrzymana. Członkowie zarządu spotkali się w ubiegłym tygodniu w Brzostowie, ale na razie milczą i nie odpowiadają na stawiane pytania. Co się stanie z zakładem - czytaj w kolejnym numerze „Gazety Jarocińskiej”. (akf)