W ten dość nietypowy sposób chcą zaprotestować przeciwko tej inwestycji, która - ich zdaniem - zrujnuje teraźniejszość i przyszłość. Grupa "W poszukiwaniu jednorożców" wyruszy o godz. 10.00 z jarocińskiego amfiteatru. Dalej trasa będzie wiodła do Wilkowyi i Radlina - szlakiem wariantów W2 i W3, a potem do Zalesia i Roszkowa - wariant W4. Całość zakończy się ogniskiem zorganizowanym przed Szkołą Podstawową w Roszkowie. Zapisywać można się do poniedziałku 20 marca w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Wpisowe wynosi 10 zł i będzie przeznaczone na przygotowanie poczęstunku. Komitety społeczne sprzeciwiające się budowie KDP (Koleje Dużych Prędkości) i CPK (Centralny Port Komunikacyjny) w gminie Jarocin - w Roszkowie, Zakrzewie, Siedleminie, Radlinie i Wilkowyi oraz sołectwa Roszków, Siedlemin, Zakrzew, Wilkowyja, Radlin, Zalesie wspierać będzie technicznie i organizacyjnie Stowarzyszenie RoweLOVE Jarocin. Do pomocy włączyły się również Stowarzyszenie na Rzecz Wsi Roszków i Stowarzyszenie Szerokim Torem.
[AKTUALIZACJA]
W poniedziałek 13 marca organizatorzy rajdu przekazali informację, że z powodów niezależnych od nich są zmuszeni go odwołać. Osoby, które zdążyły się zapisać w JOK-u i wpłacić wpisowe są proszone o odbiór pieniędzy w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Jednocześnie dziękują wszystkim, którzy wyrazili im wsparcie i chęć pomocy w organizacji.
Na czym polega problem z CPK i KDP? Dlaczego ludzie protestują?
Kolej Dużych Prędkości ma przebiegać przez gminy Ziemi Jarocińskiej. Planowane są wywłaszczenia, co oznacza, że ludzie będą musieli opuścić swoje domy, gospodarstwa i firmy, bo na terenie przewidzianym pod inwestycję wszystko zostanie zrównane z ziemią. Przedsięwzięcie jest koordynowane przez specjalnie do tego powołana rządową spółkę Centralny Port Komunikacyjny (CPK). Obecnie rozpatrywane są cztery warianty przebiegu szybkiej kolei. Wszystkie w mniejszy lub większy sposób przecinają gminy Ziemi Jarocińskiej. Do końca marca 2023 r. po zakończeniu konsultacji społecznych ma zostać wybrany jeden wariant - inwestorski. Informacja o planowanej inwestycji spotkała się bardzo szybko z protestami ze strony mieszkańców terenów, po których miałaby przebiegać trasa KDP. Oprócz spotkań na terenie powiatu jarocińskiego, podczas których jasno i wyraźnie wyrazili oni swój sprzeciw, pojechali nawet do Warszawy, aby tam okazać swoje niezadowolenie z pomysłów. Te wszystkie działania spowodowały, że pojawił się kolejny, piąty już wariant przebiegu trasy KDP.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.