- To bardzo oczekiwana przez wszystkich inwestycja. Mieszkańcy dawno o to występowali. Pierwsze pokolenie, które pobudowało to osiedle, ma już wnuki. Jest też dużo młodych. Poza tym jest dosyć intensywne zainteresowanie tutejszymi działkami, kolejni młodzi ludzie tam się budują - wyjaśnia burmistrz Jacek Jędraszczyk. Szerzej w aktualnym wydaniu :Gazety".