reklama

Nie żyje rzeźbiarz Marek Kuś. Rano mówił o planach na przyszłość. Po południu zmarł

Opublikowano:
Autor:

Nie żyje rzeźbiarz Marek Kuś. Rano mówił o planach na przyszłość. Po południu zmarł  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Jarocin. W niedzielę 5 marca w Muzeum Regionalnym odbyło się uroczyste otwarcie wystawy rzeźb Marka Kusia, podsumowującej ponad 30-letni okres twórczości. We wtorek rano w ratuszu, gdzie od jakiegoś czasu mieściła się jego pracownia, tworzył kolejne dzieło.

W trakcie rozmowy z dziennikarką Gazety Jarocińskiej był pełen energii, chęci do życia i miał mnóstwo planów na przyszłość. Kilka godzin później już nie żył. Jego ciało zostało znalezione w mieszkaniu.  

Marek Kuś urodził się 24 grudnia 1953 roku w Poznaniu. Od trzeciego roku życia był związany z Mieszkowem. Tutaj też zostanie pochowany w piątek 17 marca. Uroczystości rozpoczną się o godz. 13.00. Swoją działalność artystyczną rozpoczął w 1983 roku. Była to forma rehabilitacji po poważnym wypadku. Najpierw uczył się od nowa chodzić, mówić, czytać i pisać, ale później prowadził kółko plastyczne w szkole w Mieszkowie oraz zajęcia i plenery dla osób niepełnosprawnych m.in. w Zakrzewie i Warsztacie Terapii Zajęciowej. W 1997 roku współtworzył Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Mieszkowie. Tworzył dla nich również okolicznościowe tarcze i kury.

Co mówił i o czym marzył Marek Kuś na kilka godzin przed śmiercią czytaj we wtorkowym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE