W nowomiejskim budżecie na ten rok zaplanowano środki jedynie na ulicę Kościelną.
Wiceprzewodnicząca rady i sołtyska Agnieszka Król przyznała na sesji, że - mimo iż ma zastrzeżenia - nie będzie przeciwna przyjęciu budżetu na 2016 rok. - Będę za jego przegłosowaniem, bo wiem, ile pracy trzeba było włożyć w jego zamknięcie. Szanuję pracę pracowników, księgowych z panią skarbnik na czele - powiedziała. Przyznała, że jako przedstawicielka mieszkańców Nowego Miasta trochę jednak jest niepocieszona. - W wydatkach inwestycyjnych na 2016 rok dostaliśmy odgrzewaną kluseczkę. Jako Nowe Miasto dostaliśmy tylko ulicę Kościelną, na którą pieniądze były już w zeszłym roku - zauważyła wiceprzewodnicząca. Podkreśliła, że nie został uwzględniony żaden z nowych wniosków złożonych przez radę sołecką i miejscowych radnych.