20 placków upiekły gospodynie z Chwalęcina na festyn. Ukisiły też kilka beczek ogórków.
Ponad tysiąc osób wzięło udział w festynie na powitanie lata, zorganizowanym przez radę sołecką, sołtyskę Violettę Rajczyk i radną Alicję Kryszak. Pomagali wszyscy mieszkańcy.
Od rana padało. - To są po prostu wysłuchane nasze modlitwy. W deszczu panowie ustawiali namioty, przemokli do suchej nitki. Mówimy, że wiara czyni cuda - podkreśliła radna. Imprezę prowadzili Mariola Dzierla - która przygotowywała też dzieci do występów - i Mariusz Rajczyk. - Dzisiaj rano, jak padał deszcz, dzieci płakały - bardzo chciały wystąpić i chciały, żeby festyn się udał - mówi Alicja Kryszak.
Szerzej w kolejnym numerze "Gazety".
(akf)
Ludzie ciągnęli całymi rodzinami
Opublikowano:
Autor: akoprasfijołek
Przeczytaj również:
Kultura
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE