W jarocińskiej "piątce" odbył się rodzinny festyn. Dzieciom mnóstwo radości sprawiło siedzenie za kierownicą wozu strażackiego oraz używanie strażackiej sikawki. A to nie jedyne atrakcje.
Zaczęło się od Dnia Sportu Szkolnego, który odbył się wczoraj przed południem. Nagrodzono na nim najbardziej zasłużonych w tej dziedzinie uczniów. Po południu rozpoczął się festyn rodzinny. Nie zabrakło malowania twarzy, małpiego gaju, mechanicznego byka, dmuchanego zamku, strzelania z wiatrówki, a nawet konkursu ekologicznej piosenki rockowej.
- Pieniądze z festynu rada rodziców zawsze przeznacza na cele szkolne. Albo wracają w postaci pomocy naukowych dla uczniów, albo wracają w postaci zakupionych urządzeń. Wszystkie zebrane w czasie festynu pieniążki wracają do uczniów - podkreślała Danuta Głogowska, wicedyrektorka Zespołu Szkół nr 5 w Jarocinie.