W sądzie pracy toczy się postępowanie przeciwko Jarocińskim Liniom Autobusowym z powództwa byłej pracownicy.
Kobieta, która została zwolniona w sierpniu, domaga się przywrócenia na stanowisko kadrowej.
Do zwolnienia doszło na końcu sierpnia poprzedniego roku. Jak dowiedziała się „Gazeta”, oficjalną przyczyną była likwidacja jej stanowiska.
10 marca zapadł w tej sprawie nieprawomocny wyrok sądu pierwszej instancji. Sędzia Magdalena Tyrakowska przychyliła się do wniosku byłej kadrowej.
Na ogłoszeniu wyroku nie zjawił się żaden przedstawiciel JLA. Spółka, za pośrednictwem radcy prawnego, wystąpiła już z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia wyroku. - Kiedy go otrzymamy, podejmiemy decyzję czy przywracamy byłą kadrową do pracy, czy wnosimy apelację - tłumaczy Grzegorz Mierkiewicz, prezes Jarocińskich Linii Autobusowych.
(igi, kg)
Fot. www.jlajarocin.pl