Zapewne myśleli, że ich plan jest genialny i uda im się oszukać policję. Tymczasem, szybciej niż sądzili, usłyszeli zarzuty.
W sobotnią noc dyżurny jarocińskiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie o kradzieży telefonu w jarocińskim parku. Jak wynikało z informacji, pokrzywdzony sam ujął sprawcę zaboru mienia i czeka z nim na przyjazd patrolu policji.
- Na miejscu mundurowi zastali dwóch mężczyzn, zgłaszającego i potencjalnego sprawcę. Podczas rozmowy z mężczyznami ustalono, że wskazany przez „poszkodowanego” - 17-letniego mieszkańca gminy Jarocin - mężczyzna nie ma przy sobie żadnego telefonu, a okoliczności, w jakich miało dojść do kradzieży, są co najmniej niejasne – relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Obaj trafili na komendę.
Z kumplem pobił i okradł mężczyznę w jarocińskim parku. Przed policją udawał ofiarę. Zdradził go telefon
W czasie, gdy policjanci wykonywali czynności ze zgłaszającym, dyżurny odebrał zgłoszenie o kolejnej kradzieży telefonu i pobiciu jego właściciela przez grupkę mężczyzn. Do zdarzenia doszło w tym samym miejscu i w podobnych okolicznościach wskazanych przez 17-latka, który zgłosił wcześniejszą kradzież. Policjant z zespołu dyżurnych zadzwonił na podany przez drugiego z poszkodowanego numer, by sprawdzić, czy telefon nadal jest aktywny.
- Telefon był aktywny, a dźwięk dzwonka dobiegał z pokoju przesłuchań, w którym przebywał 17-latek. Jak się okazało, to on wraz ze swoim kolegą, 18-letni mieszkańcem gminy Jaraczewo, dokonali kradzieży po tym, jak najpierw pobili siedzącego na ławce w parku mężczyznę - mówi st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Z kumplem pobił i okradł mężczyznę w jarocińskim parku. Przed policją udawał ofiarę. Zdradził go telefon
Potem 17-latek wymyślił kradzież, w której przedstawił siebie jako ofiarę. Mężczyzna, wskazany przez niego jako sprawca, nie miał ze sprawą nic wspólnego. Został przypadkowo ujęty przez 17-latka i wskazany jako sprawca kradzieży jego telefonu.
Ostatecznie prócz 17-latka z gminy Jarocin, policja zatrzymała również jego, o rok starszego, kompana z gminy Jaraczewo. Obaj ujęci usłyszeli zarzut rozboju, za co mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat. Skradziony przez nich telefon wrócił już do prawowitego właściciela.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.