Najbezpieczniej dla naszego zdrowia jest teraz zostać w domu. Dla wielu to wielkie wyzwanie.
Mogą pojawiać się napięcia, nieporozumienia, jakieś niesnaski. Trzeba nauczyć się organizować inaczej nasze wspólne życie. Warto zrobić w domu "wojenną" naradę - ustalić, kiedy pracujemy, kiedy się uczymy, kiedy poświęcamy czas dla siebie, bo przecież odpoczynek jest nam też bardzo potrzebny.
Jeśli napięcie było już w rodzinie, izolacja może, niestety, pogorszyć sytuację.
- Ten stan jest szczególnie trudny dla tych domów, w których jakiś konflikt, głębsze nieporozumienia już były - przyznaje Dorota Minta, psycholog.
Jak radzić sobie z konfliktami?
- Można usiąść przy stole (...) i umówić się: słuchajcie, jest sytuacja trudna. Skupmy się na tym, co tu i teraz i zróbmy zawieszenie broni. Myślę, że to jest możliwe. Ważne, by sobie to otwarcie powiedzieć, a nie zamiatać problemy pod dywan i udawać, że ich nie było wcześniej - radzi psycholog.
W sytuacjach szczególnie trudnych należy poprosić o pomoc fachowców - terapeutów rodzinnych, psychoterapeutów, mediatorów pracujących on-line.
Jak przeżyć razem w tym trudnym czasie, mieszkając w kilka osób w niewielkim lokalu? Jak - niezależnie od zajmowanego metrażu - nie dopuścić do powstania konfliktu? Czy to jest możliwe?
"Konflikty w rodzinie - jak do nich nie dopuścić" - to czwarty film z serii "Wsparcie psychologiczne w czasie epidemii".
Przekazywane rady mają charakter uniwersalny. Mogą pomóc podczas sytuacji kryzysowych niezwiązanych ze stanem epidemii.
Udzielająca rad Dorota Minta jest psychoterapeutą z wieloletnim stażem, specjalizującą się w trudnościach psychologicznych dotyczących m.in. kryzysów (jednocześnie jest wykładowcą uniwersyteckim, działaczem społecznym i prezesem fundacji StomaLife).
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.