reklama

Wirtualna wojna w Komorzu. A była sielanka...

Opublikowano:
Autor:

Wirtualna wojna w Komorzu. A była sielanka... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Nikt nie podejrzewał, że internetowa relacja z wyborów sołtysa w Komorzu Przybysławskim (gmina Żerków) rozpęta prawdziwą wirtualną wojnę. Sprawa trafiła na policję.
Informacja o zebraniu wyborczym na www.jarocinska.pl ukazała się w piątek - 25 lutego. W czasie weekendu pod notatką było już ponad 100 komentarzy.

Atak przypuścili przede wszystkim przeciwnicy byłego i zarazem nowo wybranego sołtysa Romana Grochulskiego.

Internauci nie przebierali w słowach. Najmocniejsze oskarżenie dotyczyło rzekomego kupowania głosów przez Grochulskiego. Sprawa na tyle dotknęła sołtysa, że powiadomił policję o zniesławieniu. - Nie dam się obrażać - grzmi sołtys.

W dyskusji na forum internetowym wziął udział między innymi radny z Komorza Przybysławskiego Andrzej Stachowiak. - Ja nawoływałem do kompromisu - zapewnia. - To odbywa się na takiej zasadzie: u sołtysa nie podpadnę, a napiszę, co o nim myślę - przekonuje radny.

Mieszkańcy Komorza są oburzeni całą sprawą i niezależnie od sympatii do sołtysa czy jej braku określają ją jednym słowem - wstyd. - Mieszkam tu 20 lat i nigdy czegoś takiego u nas nie było. Żeby tak jeden drugiego obrażał. Po co? Czemu to miało służyć? - pyta piorytowana mieszkanka Komorza Przybysławskiego.










Szerzej o wirtualnym konflikcie w Komorzu Przybysławskim przeczytasz w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.

(ann, kg)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE