Nikt nie podejrzewał, że internetowa relacja z wyborów sołtysa w Komorzu Przybysławskim (gmina Żerków) rozpęta prawdziwą wirtualną wojnę. Sprawa trafiła na policję.
Informacja o zebraniu wyborczym na www.jarocinska.pl ukazała się w piątek - 25 lutego. W czasie weekendu pod notatką było już ponad 100 komentarzy.
Atak przypuścili przede wszystkim przeciwnicy byłego i zarazem nowo wybranego sołtysa Romana Grochulskiego.
Internauci nie przebierali w słowach. Najmocniejsze oskarżenie dotyczyło rzekomego kupowania głosów przez Grochulskiego. Sprawa na tyle dotknęła sołtysa, że powiadomił policję o zniesławieniu. - Nie dam się obrażać - grzmi sołtys.
W dyskusji na forum internetowym wziął udział między innymi radny z Komorza Przybysławskiego Andrzej Stachowiak. - Ja nawoływałem do kompromisu - zapewnia. - To odbywa się na takiej zasadzie: u sołtysa nie podpadnę, a napiszę, co o nim myślę - przekonuje radny.
Mieszkańcy Komorza są oburzeni całą sprawą i niezależnie od sympatii do sołtysa czy jej braku określają ją jednym słowem - wstyd. - Mieszkam tu 20 lat i nigdy czegoś takiego u nas nie było. Żeby tak jeden drugiego obrażał. Po co? Czemu to miało służyć? - pyta piorytowana mieszkanka Komorza Przybysławskiego.
Szerzej o wirtualnym konflikcie w Komorzu Przybysławskim przeczytasz w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(ann, kg)