Gmina Jaraczewo wydała warunki zabudowy inwestorowi, który chce utworzyć w Łobzowcu fermę tchórzofretek. Mieszkańcy są przeciwni.
- Do powstania fermy jeszcze daleka droga. Tam trzeba dociągnąć wodę, to jest parę kilometrów. Trudno mi wyrokować, co dalej z tym zrobi, ale jeżeli będzie chciał budować, to nie możemy go powstrzymać. Z naszej strony sprawa jest zakończona - mówi Dariusz Strugała, wójt gminy.
Inwestor - Wojciech Wójcik - z przyczyn ekonomicznych wstrzymuje się z przedsięwzięciem. Dostał propozycję przeniesienia swojej działalności na Ukrainę. - Waham się, niczego nie przesądzam. Pewne jest tylko to, że ferma powstanie. Albo w Łobzowcu, albo na Ukrainie - precyzuje.
(igi)