Paweł Radziewicz i Arkadiusz Świerkowski z Body Basement Studio wyruszyli rowerami z Jarocina o godzinie 4.00.
W charytatywnym celu jadą rowerami z Jarocina na Śnieżkę. To już ich kolejna wyprawa dla dzieci z Fundacji „Ogród Marzeń”
Paweł Radziewicz jest właścicielem znanego studio treningów personalnych Body Basement. Arkadiusz Świerkowski to jego współpracownik i przyjaciel. Paweł był zawodnikiem MMA, Arkadiusz strongmanem. Panowie nie uprawiają już czynnie tych sportów, ale nadal są żądni przygód i szukają nowych wyzwań. Na Śnieżkę chcą dojechać w 24 h. To już ich kolejna wyprawa jednośladami dla dzieci z Fundacji Ogród Marzeń. W ubiegłym roku przejechali w 24 h ze Świnoujscia na Hel.
- W tym roku ciąg dalszy trasy rowerowej. Nowe wyzwanie to wjazd na Śnieżkę. Zebrane podczas akcji fundusze przekażemy dzieciom z fundacji, aby mogły odwiedzić stolicę Karkonoszy! Warto pomagać! - czytamy na fanpage'u BodyBasement na Facebooku.
Z kolei Szymon Zaradny również dla podopiecznych Fundacji Ogród Marzeń przemierza dookoła Polskę rowerem.
W ubiegłym tygodniu charytatywne wydarzenie dla Stefanii Pawlak z Góry zorganizował Ironman Michał Masztalerz z Zalesia. Aby pomóc Stefanii, przepłynął 3,8 km, rowerem przejechał 180 km i przebiegł 42,195 km. Zebrał 9.125,77 zł.
[AKTUALIZACJA]
Cyklistom towarzyszy nasz reporter. Rozmawiał z nimi na przystanku w Wołowie. O godzinie 10.30 rowerzyści byli w Lubiązu.
[AKTUALIZACJA 12:40}
Jak przekazuje nasz reporter cykliści dojechali do miejscowości Jawor - około 60 km przed Karpaczem. Teraz chwilę odpoczywają.
[AKTUALIZACJA 15:00]
Rowerzyści w Radomierzu. Do Karpacza pozostało im około 25 km. Jak imformuje nasz reporter cyklistom towarzyszy deszcz, ale nie opusza ich dobry nastrój
[AKTUALIZACJA 17:30]
Cykliści z Body Basement Studio w Jarocinie w deszczu dojechali do Karpacza.
[AKTUALIZACJA 18:50]
Przedstawiciele Body Basement Studio w Jarocinie rozpoczęli kolejny etap wyprawy. O godzinie 18.45 wyruszyli na Śnieżkę. Niestety pogoda nie jest ich sprzymierzeńcem. Rowerami jechali w deszczu. Teraz w deszczu będą się wspinali w górach.
[AKTUALIZACJA 06.08 godz. 9:00]
To nie były łatwe godziny dla przedstawicieli Body Basement Studio w Jarocinie. Najpierw w deszczu jechali rowerami z Jarocina do Karpacza. Potem również w deszczu wchodzili na Śnieżkę. Wszystko się udało. Cel został osiągnięty. W nocy bezpiecznie zeszli z gór.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.