Burmistrz upoważnił sekretarza Mariusza Gryskę do negocjacji z organizatorem tegorocznego festiwalu w Jarocinie. Mimo, że do imprezy zostało 5 miesięcy umowy między Go Ahead, a miastem wciąż nie ma. Niewykluczone, że rozmowy zostaną sfinalizowane do końca tygodnia.
Póki co nie ma też miejsca, gdzie swoje namioty mogliby rozbić festiwalowicze. A właśnie pole namiotowe miało być do tej pory główną przeszkodą na drodze do porozumienia między miastem, a producentem imprezy.
Ze źródeł zbliżonych do urzędu miejskiego portal dowiedział się, że umowa ma być sfinalizowana do 5 marca.
(nba)
Jarocin Festiwal 2010
Fot. Bartek Nawrocki/Archiwum GJ