Jak oceniano wypowiedzi Tadeusza Ulatowskiego podczas konkursu na dyrektora liceum? Ujawniamy zapisy protokołu z obrad komisji konkursowej!
Komisja konkursowa pod przewodnictwem wicestarosty Mirosława Drzazgi wybrała Tadeusza Ulatowskiego na dyrektora jarocińskiego ogólniaka. Z jej dziewięcioosobowego składu - pięć osób głosowało za tą właśnie kandydaturą.
Co przesądziło, że Tadeusz Ulatowski otrzymał pozytywną ocenę tych osób? Członkowie komisji nie chcą się na ten temat wypowiadać. Zasłaniają się tym, że głosowanie było tajne i nadal obowiązuje ich tajemnica. Twierdzą jedynie ogólnikowo, iż na pozytywną ocenę wpłynęła koncepcja funkcjonowania ogólniaka, przedstawiona przez Ulatowskiego.
Tymczasem dotarliśmy do protokołu z posiedzenia komisji w drugim - skutecznym dla Ulatowskiego (pierwszy konkurs został unieważniony - przyp. red.) - postępowaniu konkursowym. Wynika z niego, że większość odpowiedzi Tadeusza Ulatowskiego na pytania zadane przez komisję była oceniona przez nią jako negatywna, ogólnikowa albo nieprawidłowa. W odróżnieniu od jego kontrkandydatki Doroty Andrzejewskiej, która odpowiadała członkom komisji w sposób prawidłowy i zgodny z zapisami prawa oświatowego.
Jak były oceniane odpowiedzi Ulatowskiego na poszczególne pytania? Czytaj w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(ann)