Trwa Narodowy Spis Ludności i Mieszkań. Będą nam zadawać osobiste pytania. Odmowa odpowiedzi grozi grzywną
Co dekadę Główny Urząd Statystyczny spisuje wszystkich Polaków. Pyta o wiek, wykształcenie, ale i o wymiar czasu pracy czy liczbę pokoi w mieszkaniu. Nie inaczej jest w tym roku, bo ostatni taki spis odbył się w 2011. Tegoroczny rozpoczął się 1 kwietnia.Uczestniczenie w Narodowym Spis Ludności i Mieszkań to obowiązek. W przypadku odmowy spisania grozi kara grzywny, którą nakłada sąd. Jej wysokość to nawet 5 tys. zł.
Trwa Narodowy Spis Ludności i Mieszkań. Jak będzie wyglądał spis w stanie pandemii?
W tym roku w przeprowadzeniu spisu sporo zmieniła pandemia. Podstawową formą jest samospis internetowy. Na czy on polega? Otóż na stronie GUS-u jest specjalna aplikacja, na którą można się zalogować również z urządzeń mobilnych. Każda spisująca się osoba jest uwierzytelniana, a aplikacja na bieżąco sygnalizuje, czy dobrze wypełniamy rubryki.Oprócz aplikacji internetowej mamy jeszcze jedną możliwość: możemy spisać się w urzędzie gminy lub przez infolinię - (22) 279-99-99.
GUS przyznaje, że „spis w czasie pandemii jest sporym wyzwaniem”. Dlatego wydłużony został czas jego trwania. Początkowo zaplanowany był do końca czerwca, ale prawdopodobnie stanie na 30 września.
Trwa Narodowy Spis Ludności i Mieszkań. Jak się ustrzec oszustów?
Wykorzystują nieświadomość wielu osób, że tym razem rachmistrze spisowi nie odwiedzają domów, pojawiają się przypadki osób podszywających się pod nich, którzy przychodzą i pod pretekstem przeprowadzenia spisu dokonują na przykład kradzieży albo wyłudzenia danych osobowych.Jak się przed tym ustrzec? W ramach ogólnopolskich kampanii społeczno-edukacyjnych „Solidarni z Seniorami - Razem Damy Radę!”, „Stop Manipulacji. Nie daj się oszukać” oraz akcji „Stop Korona-Oszustwom”, Stowarzyszenie MANKO - Głos Seniora prowadzi akcję, której celem jest zwiększenie świadomości i edukacja w zakresie weryfikacji autentyczności rachmistrzów w trakcie spisu powszechnego.
- Na ten moment, do odwołania, możemy przyjąć jako stuprocentowy pewnik, że żaden rachmistrz nie będzie chodził po mieszkaniach. Jeżeli teraz ktoś przyszedłby powołując się na spis powszechny wiadomo, że jest oszustem. W ogóle nie chodzimy po domach - podkreśla dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. - Jeśli ktoś do nas zapuka, zadzwoni przez domofon i powie, że jest rachmistrzem to jest to oszustwo i zgłaszamy sprawę na policję. Rachmistrzowie do odwołania nie chodzą po domach. Bardzo ważna informacja, którą przekazujmy znajomym i sąsiadom - dodaje Łukasz Salwarowski, prezes Stowarzyszenia MANKO i Redaktor Naczelny Głosu Seniora.
„Jak bezpiecznie się spisać? Porady dla seniorów” - LIVE Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, Głosu Seniora i Głównego Urzędu Statystycznego: https://www.youtube.com/watch?v=BSLhWXxDFVc
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.