Tankują i uciekają. Czy wzrosła ilość kradzieży paliw na stacjach w Jarocinie i okolicy?

O rosnących cenach paliw słyszymy codziennie. Tymczasem media ogólnopolskie informują, że jest coraz więcej kradzieży paliwa.
           

- Z monitoringu prowadzonego przez nas wśród siedmiu koncernów paliwowych wynika, że w I kwartale tego roku było 18 tys. ucieczek ze stacji paliw, a w I kw. ubiegłego roku było to zaledwie około 11 tys - mówi "DGP" Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego dla portalu businessinsider.com.pl/gospodarka
 

Czy to efekt coraz droższego paliwa oraz faktu, że do kwoty 500 zł kradzież nie jest przestępstwem, a zaledwie wykroczeniem? Zuchwałość złodziei jest coraz większa, a oni złapani na gorącym uczynku są karani mandatem w wysokości 300 zł.

Tankują i uciekają. Ile kradzieży paliwa odnotowała jarocińska policja?   

W tym roku Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie przyjęła zgłoszenia o 14 kradzieży paliwa na stacjach.  

-  Jest to podobna ilość w stosunku do poprzednich lat. Najczęściej te osoby kradną również na innym terenie. Większość sprawców udało się ustalić dzięki nagraniom z monitoringu i współpracy innym jednostkami policji – mówi st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

Scenariusz za każdym razem jest taki sam. Kierowca podjeżdża, tankuje. Wraca do auta i odjeżdża. Jak często w praktyce dochodzi do kradzieży? Czy wszystkie przypadki rabowania benzyny, oleju napędowego, czy gazu trafiają do policyjnych statystyk. Z tego co mówią pracownicy stacji wynika, że tak nie jest. Jednak nie chętnie rozmawiają o procederze. 

Pracownik stacji w Jarocinie:  Na naszej stacji kradzieże zdarzają się dość często - raz na tydzień

 - Na naszej stacji kradzieże zdarzają się dość często - raz na tydzień. Przeważnie pojazdy są na kradzionych blachach – opowiada pracownik jednej ze stacji w Jarocinie.

Jej obsługa po 5 minutach orientuje się, że nieuczciwy kierowca nie zapłacił. Czy wszystkie kradzieże zgłaszacie na policję?

 -  Takich procedur, to nie będę już ujawniać – zarzeka się pracownica dużej stacji.

Należy założyć, że nie wszystkie kradzieże są zgłaszane. Pokazują to same liczby. W tym roku policja odnotowała 14 zgłoszeń, a tylko z informacji przekazanej pracowników jednej ze stacji wynika, że do kradzieży dochodzi raz w tygodniu. W samym Jarocinie mamy kilka stacji, a do tego są jeszcze w ościennych gminach Kotlin, Jaraczewo, czy Żerków. W mniejszych miejscowościach zjawisko nie jest tak nagminne.

                              
 - My obsługujemy przy dystrybutorze, to raczej takie sytuacje się na zdarzają. Raczej pilnujemy. Raz zdarzyło się, że gościu nam nie zapłacił. Zgłosiliśmy na policję. Wrócił z funkcjonariuszami. Twierdził, że zapomniał. Uregulował. Policja dała mu chyba 200 zł mandatu – opowiada.

Dlaczego nie wszyscy zgłaszają kradzieże paliw? Pracownicy nie chcą mówić na ten temat.

 - Jeśli nawet stacja ma monitoring, to na niewiele się zda. Karalność jest tak niska, że złodzieje się nie boją – przyznaje niechętnie jedna z pracownic.   

Ministerstwo sprawiedliwości chce wypowiedzieć wojnę złodziejom paliwa. Kradzież paliwa ma być przestępstwem niezależnie od jego ilości. Dziś do kwoty 500 zł jest to bowiem wykroczenie. Ministerstwo sprawiedliwości chce jednak zmienić przepisy.

Czy Waszym zdaniem proponowane zmiany ukrócą proceder kradzieży paliw na stacjach? Piszcie w komentarzach.

• ZOBACZ TAKŻE: Koniec zawodów strażackich w gminie Jaraczewo. Wiemy, kto był najlepszy
• ZOBACZ TAKŻE: Siedlemin, Golina, Potarzyca walczą o miejsce w finale konkursu „Super Sołectwo Roku” [ZDJĘCIA]
• Otwarcie Gminnego Ośrodka Kultury w Jaraczewie [WIDEO, ZDJĘCIA]

• ZOBACZ TAKŻE: Niecodzienny orszak na drodze krajowej nr 11 w Kotlinie. Para Młoda w limuzynie, a przed nimi ciężarówki [WIDEO]
• ZOBACZ TAKŻE: W trakcie spaceru znalazł czarny worek 
•  
• CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąd Rejonowy w Jarocinie wydał wyrok w sprawie sekretarza gminy Jarocin