Jaraczewo. Gola. Szkoła w Goli. Temat planowanej likwidacji Szkoły Podstawowej w Goli od początku rozbudzał ogromne emocje w gminie Jaraczewo.
Przypomnijmy: zgodnie z wcześniejszymi planami placówka miała przestać istnieć po roku 2019, czyli w momencie ostatecznego wygaszenia gimnazjów (przez dwa najbliższe lata miały pozostać tam roczniki I-III, po tym czasie wszystkie dzieci miały zmieścić się już w podstawówce w Jaraczewie).Rodzice maluchów z Goli, ale także mieszkańcy wsi oraz okolic, nie godzili się na wspomniane rozwiązanie. Organizowano w tej sprawie specjalne spotkania, zebrano także ponad 300 podpisów przeciwko zamknięciu placówki.
I choć ostatecznie radni poparli planowane zamknięcie szkoły po roku 2019, mieszkańcy nie złożyli ostatecznie broni – interweniowali m.in. u posłów, w kuratorium, a nawet w samym Ministerstwie Edukacji Narodowej. Jak się okazuje, skutecznie.
- Wielkopolski Kurator Oświaty wydał negatywną opinię w sprawie likwidacji Szkoły Podstawowej w Goli - komentuje dla "Gazety Jarocińskiej" wicekurator oświaty Krzysztof Błaszczyk.
Co na to władze Jaraczewa? Jak będzie w związku z tym wyglądała przyszłość tej placówki? Czy wspomniana decyzja, jak ostrzega dyrektor GZEAS-u w Jaraczewie, spowoduje "wiele szkód dla samych dzieci" i zwolnienia nauczycieli?