Dokument, który jest podstawą procesu rewitalizacji gminy Jarocin zaopiniowany przez komitet rewitalizacji liczy ponad 200 stron. - Jestem pod dużym wrażeniem pracy, którą włożył zespół w opracowanie tego programu - stwierdził radny Jan Krakowiak.
Rada Miejska Jarocina uchwaliła Gminny Program Rewitalizacji. Zostało do niego wpisanych 70 projektów zgłoszonych przez mieszkańców, przedsiębiorców i różne instytucje. Ich autorzy będą mogli ubiegać się o finansowe wsparcie z funduszy unijnych i rządowych.
- Gminny Program Rewitalizacji powinien być dokumentem bardzo dynamicznym. Mogą się pojawiać nowe pomysły, które dzisiaj nie zostały uwzględnione. Mogą się uaktywnić grupy mieszkańców, które dzisiaj wcale aktywne nie są - przyznaje wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak, który koordynował pracę zespołu rewitalizacyjnego.
- Rewitalizacja może być wbrew pozorom potężnym motorem napędowym dla rozwoju Jarocina i może stać się czymś, co spowoduje, że udział ludzi w tych procesach przywracania do życia, bo tym jest przecież rewitalizacja, będzie coraz większy. Bo bez ludzi ten proces nie ma racji bytu i nie uda się go zrealizować - uważa Piotr Piotrowicz, przewodniczący Komitetu Rewitalizacji Gminy Jarocin.
[o przygotwaniach GPR-u przeczytasz TUTAJ]
Radni przed przyjęciem GPR-u wnioskowali o to, aby w budżecie gminy Jarocin systematycznie przeznaczać fundusze na realizację projektów wpisanych do programu. Dokument został uchwalony jednogłośnie.