LZS Cielcza - Centra Ostrów Wielkopolski 1:3
Kolejnej porażki w tym sezonie doznał LZS Cielcza, który tym razem podejmował na własnym boisku Centrę Ostrów Wielkopolski.
Goście od samego początku potrafili narzucić swój styl gry, ale pokonać wracającego do bramki Szymona Olejniczaka udało im się dopiero w dwudziestej pierwszej minucie spotkania. Konkretniej zrobił to Tomasz Krakowski. Pięć minut później prowadzenie Centry podwyższył Jakub Kłobusek i z takim właśnie rezultatem oba zespoły schodziły na przerwę.
Drugie czterdzieści pięć minut rozpoczęło się od błyskawicznego gola dla gości. Tym razem Szymona Olejniczaka pokonał Piotr Wilgocki. W związku z tym trener Piotr Palczewski sięgnął po zmiany. Na boisko weszli Hubert Łukaszczyk i Marcel Wawroski i to właśnie ci zawodnicy dwie minuty po wejściu na plac gry wykonali akcję, która dała gola dla LZS-u. Jak się okazało, było to trafienie honorowe. Więcej bramek nie zdobyła też Centra, której dwubramkowa przewaga wystarczyła do tego, by się cieszyć ze zwycięstwa.
Wobec kolejnej porażki LZS Cielcza zajmuje teraz ostatnie miejsce w tabeli trzeciej grupy V ligi. A już w najbliższą niedzielę czekają nas derby powiatu jarocińskiego, w których Jarota będzie podejmować „Czelsi”.
LZS Cielcza - Centra Ostrów Wielkopolski 1:3 (0:2)
Bramki:
21' 0:1 Tomasz Krakowski
26' 0:2 Jakub Kłobusek
47' 0:3 Piotr Wilgocki
58' 1:3 Hubert Łukaszczyk
LZS: Szymon Olejniczak - Bartosz Borysiak, Przemysław Kropski (Ż), Łukasz Marchewka (kapitan) (Ż), Bartosz Roszyk - Filip Oleśków (77' - Maciej Stamierowski), Patryk Idczak - Pavlo Protsyk (46' - Jakub Nowak (Ż)), Jakub Nadobny (56' - Marcel Wawroski (Ż)), Bartosz Szyszka (65' - Ouleman Henoc Yao) - Krzysztof Biadała (56' - Hubert Łukaszczyk)
Trener: Piotr Palczewski
Rawia Rawicz - Jarota Jarocin 0:5
Sporo powodów do zadowolenia mają za to podopieczni Pawła Krysia, którzy drugi wyjazdowy mecz z rzędu kończą z wysoką wygraną i czystym kontem.
W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy często atakowali bramkę strzeżoną przez Jakuba Woźniaka. To się zmieniło w 23. minucie spotkania. Sam na sam z bramkarzem wychodził Juan Agudelo, który był faulowany przez Oskara Cierniaka. W takiej sytuacji arbiter nie miał wyjścia i mimo protestów drużyny z Rawicza pokazał jej obrońcy czerwony kartonik. Jarota, mając przewagę jednego zawodnika, ruszyła do ataku i już dwie minuty po tej sytuacji objęła prowadzenie. Drugi mecz z rzędu na listę strzelców wpisał się Nikodem Roguszczak. Dziewięć minut później prowadzenie podwyższył Juan Agudelo, dla którego jest to już dwunasty gol w tym sezonie. JKS schodził więc do szatni z dość pewnym prowadzeniem.
Po zmianie stron Rawia dość mocno rzuciła się do ataku, próbując zmniejszyć losy porażki. Podopieczni Pawła Krysia czekali jednak na swój moment niczym doświadczony killer i ruszyli do ataku, kiedy gospodarze opadali z sił. Ostatni kwadrans golem otworzył Miłosz Kowalski. Sto osiemdziesiąt sekund później na 4:0 podwyższył Jacek Pacyński. Z kolei wynik spotkania ustalił ten, który je zamknął, a więc Nikodem Roguszczak. Taki rezultat sprawił, że w końcówce spotkania na boisko znów wpuszczona została młodzież z akademii Jaroty, jednak tym razem nie potrafiła ona podwyższyć rezultatu osiągniętego przez bardziej doświadczonych kolegów.
Rawia Rawicz - Jarota Jarocin 0:5 (0:2)
Bramki:
25' 0:1 Nikodem Roguszczak
34' 0:2 Juan Camilo Agudelo Posada
75' 0:3 Miłosz Kowalski
78' 0:4 Jacek Pacyński
84' 0:5 Nikodem Roguszczak
Jarota: Jakub Woźniak - Mikołaj Kowalski (80' - Michał Mądrzak), Piotr Stachowiak (85' - Adrian Kierzkowski), Krzysztof Czabański, Wojciech Gałązka (57' - Kacper Pietrzak (Ż)) - Dawid Guźniczak, Nikodem Roguszczak - Juan Camilo Agudelo Posada (85' - Nikodem Parus), Jacek Pacyński (85' - Aleksander Czajka), Jakub Szymkowiak - Miłosz Kowalski
Trener: Paweł Kryś
Wisła Borek Wielkopolski - GKS Jaraczewo 0:0
Bez większych emocji zakończyły się derby przyjaźni pomiędzy Wisłą Borek Wielkopolski a GKS-em Jaraczewo. Atmosfera Halloween nie sprawiła, żeby zawodnicy jednej i drugiej drużyny chcieli postraszyć się wzajemnie dużą ilością goli. Wręcz przeciwnie, nie padł żaden i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Dla podopiecznych Kamila Stefaniaka oznacza to jednak, że w siódmym derbowym meczu z rzędu nie ponieśli porażki. Mecz z Wisłą był także siódmym z rzędu z punktami w lidze, co pozwoliło utrzymać się "Gieksie" na czele grupy pościgowej za ligową czołówką.
Wisła Borek Wielkopolski - GKS Jaraczewo 0:0 (0:0)
GKS: Mateusz Adamkiewicz - Stepan Kokhan (Ż) (55' - Kacper Wieliński), Jakub Adamkiewicz, Marcin Urbaniak, Dariusz Józefiak - Dariusz Małecki (kapitan), Patryk Rzepka - Przemysław Rzepka, Michał Rzepa (75' - Jakub Tomaszewski), Konrad Stefaniak - Hubert Kubiak (50' - Filip Wojtaszyk)
Trener: Kamil Stefaniak
CKS Zbiersk - GKS Żerków 3:2
Bardzo blisko zdobycia kolejnych punktów byli podopieczni Grzegorza Burchackiego. Do remisu z CKS-em Zbiersk zabrakło naprawdę niewiele.
Mecz rozpoczęli lepiej goście, czego efektem było zdobycie przez nich bramki. W 20. minucie gry wynik spotkania otworzył Michał Wilczyński. Sto osiemdziesiąt sekund później gospodarze prowadzili już różnicą dwóch goli. Tym razem Jakuba Jaskulskiego pokonał Kacper Jabłoński. Wydawało się, że CKS zejdzie na przerwę z dwubramkową przewagą, ale gola do szatni dla "Gieksy" zdobył Tomasz Szopny i perspektywa co najmniej remisu znów wydawała się być realna.
Zmotywowany golem z końcówki GKS ruszył do ataku i naciskał na drużynę gospodarzy. Przyniosło to efekt w 68. minucie spotkania, kiedy to bramkarza CKS-u pokonał Marcin Jujka. Wydawało się, że drugi remis z rzędu jest już pewny, bowiem miejscowi nie mogli przełamać defensywy gości, ale w końcu im się to udało. Ładną akcję w 81. minucie gry wykończył bowiem rezerwowy - Sebastian Przybył. W niełatwych warunkach (padając deszcz, grząskie boisko) podopieczni Grzegorza Burchackiego próbowali jeszcze doprowadzić do remisu, ale niestety CKS dobrze grał w obronie i jedenasta porażka w tym sezonie stała się faktem.
CKS Zbiersk - GKS Żerków 3:2 (2:1)
Bramki:
20' 1:0 Michał Wilczyński
23' 2:0 Kacper Jabłoński
45' 2:1 Tomasz Szopny
68' 2:2 Marcin Jujka
81' 3:2 Sebastian Przybył
GKS: Jakub Jaskulski - Łukasz Żakowski (Ż), Tobiasz Potocki (kapitan) (Ż), Daniel Pilarczyk, Bartosz Kujawa (Ż) - Tomasz Szopny (kapitan), Michał Cieślak - Wojciech Rzepa (46' - Darwin Leonardo Carillo Gonzalez), Przemysław Kujawa (46' - Filip Kardasz), Adam Gabryszak (75' - Patryk Zalewski) - Marcin Jujka (Ż)
Trener: Grzegorz Burchacki
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.