W dwanaście sekund runęła potężna konstrukcja 85-metrowego komina. Nad miejscem, w którym się przewrócił przez dłuższą chwilę unosił się dym i chmura pyłu. W ten sposób zniknął jeden z charakterystycznych elementów krajobrazu Jarocina. Komin wyburzono dokładnie rok temu. Wtedy za oknami była ujemna temperatura, a ziemię przykrywała cienka warstwa śniegu.
Rok temu wyburzono 85-metrowy komin w Jarocinie
Komin ciepłowniczy wybudowano w latach 80-tych na terenie byłej już fabryki mebli w Jarocinie. Przez ostatnie kilka lat był nieczynny. Wysadzaniu obiektu towarzyszyło duże zainteresowanie mieszkańców miasta oraz mediów i to nie tylko lokalnych. To był tzw. wybuch kontrolowany. Specjaliści z firmy Rolniczej z Nowego Gołębina oraz Przedsiębiorstwa CAMA z Krakowa wywiercili w podstawie specjalne otwory, umieścili materiały wybuchowe.
Na ten moment czekało wiele osób. Z każdą minutą w okolice byłej fabryki mebli docierało coraz więcej ludzi, którzy wchodzili nawet na dachy budynków, aby śledzić eksplozję. Obserwatorzy nagrywali wysadzanie komina. Robili zdjęcia. W powietrze wypuszczono 7 dronów, które rejestrowały zdarzenie. Wyznaczono strefę rażenia.
Odpalanie ładunków poprzedziły trzy charakterystyczne dźwięki strażackiej syreny, po czym nastąpił wystrzał, potężny huk, który rozległ się w całym mieście. Nad miejscem, w którym runął przez dłuższą chwilę unosił się dym i chmura pyłu. Całości przypatrywali się naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej.
85-letni komin padł w kilka sekund
W momencie detonacji emocje towarzyszyły ekipie specjalistów, który była odpowiedzialna za „położenie” obiektu.
- Rewelacja - rozległy się okrzyki, a potem oklaski. - Jesteśmy zadowoleni. Komin padł. Teraz wjadą koparki, rozdrapiemy wszystko, posprzątamy i szampana można otwierać - powiedział Marcin Kaczmarek z firmy z Nowego Gołębina, która specjalizuje się w rozbiórkach terenów przemysłowych, ale pierwszy raz przy współpracy z Przedsiębiorstwa CAMA z Krakowa wysadzała komin.
Teren po kominie nie został jeszcze zagospodarowany. Co waszym zdaniem powinno tam powstać?
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)