reklama
reklama

Burmistrz: Starówka w Jarocinie będzie piękna, dajcie nam tylko trochę czasu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Gmina Jarocin

Burmistrz: Starówka w Jarocinie będzie piękna, dajcie nam tylko trochę czasu - Zdjęcie główne

Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina w wywiadzie o rewitalizacji miasta | foto Gmina Jarocin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rewitalizacja Jarocina Trwa rewitalizacji Starówki w Jarocinie. Już wkrótce oddane zostaną kolejne ulice do użytku. Burmistrz Adam Pawlicki mówi o tym, jakie inwestycji zostaną niebawem ukończone.
reklama

Rozmowa z Adamem Pawlickim burmistrzem Jarocina

Rewitalizacja przebiega tak, jak pan sobie to wyobrażał?

Oczywiście, że nie. Szczerze mówiąc byłem przekonany, że inne spółki wywiążą się ze zobowiązań i wymienią swoją infrastrukturę zgodnie z założeniami, myślę tu o PSG i VEOLII. Ja mam czyste sumienie. Naprawdę zrobiłem w tej sprawie wszystko, co mogłem. Byłem osobiście u prezesa PSG, ale nie wszystko ode mnie zależy. Czasem trzeba pogodzić się z rzeczywistością.

 A rzeczywistość jest taka, że połowa Jarocina rozkopana i mieszkańcy się denerwują...

I ja to rozumiem. Sam mam problemy z poruszaniem się po mieście, ale już za chwilę prace się skończą, a jarociniacy docenią, jak wiele zrobiliśmy. Jestem o tym przekonany.

Najczęściej powtarzanym pytaniem jest to, czy trzeba było wszystko robić w jednym terminie?

Nie. Moglibyśmy nic nie robić, jak to jest w innych miastach. Mam jednak pytanie do tych, co krytykują: czy wygodniej mieszkać w mieście, w którym nic się nie remontuje i cieszyć się, że nie ma utrudnień, czy lepiej się przemęczyć trochę i za chwilę mieć najpiększniejsze centrum w Wielkopolsce? Ja patrzę na to inaczej: będziemy mieli nowe ulice, dużo nowych ścieżek rowerowych, piękną starówkę i to wszystko dzięki dotacjom, które otrzymaliśmy z zewnątrz. Mieliśmy nie wziąć tych pieniędzy? Może krytykanci by tak zrobili. Ja uważam, że trzeba działać, a nie odcinać kupony. Wyborcy ocenią, czy to była dobra decyzja.

Na razie mieszkańcy w centrum będą musieli znosić przez kolejny rok wykopy.

To prawda, ale zostaną zakończone prace na ulicach. Kasztanowej, Maratońskiej, Leszczycach, Poznańskiej. Do użytku oddamy kilka kilometrów wyremontowanych dróg i chodników, tworzone są nowe ścieżki rowerowe, dodatkowe ronda. To mało? Proszę mi pokazać drugie takie miasto, gdzie zmienia się tyle infrastruktury drogowej. Na starówce też będzie już widać efekty. Każdy, kto ma chwile zwątpienia, niech przejdzie się ul. Kościelną, nowymi schodami i pomyśli: Tak będzie wyglądało całe miasto! Jestem przekonany, że dzięki naszym inwestycjom, wzrośnie wartość nieruchomości w śródmieściu.

Na razie przedsiębiorcy na sesji twierdzili, że przez rewitalizację upadają ich biznesy.

Bądźmy precyzyjni: na sesji było tylko dwóch przedsiębiorców, którzy mieli uwagi. I ja ich rozumiem. Sam byłem przedsiębiorcą i wiem, jak trudno prowadzić biznes, ale wiem też, że zakłada się w tym ryzyko i trzeba być elastycznym. Biznesy nie mają problemów tylko z powodu rewitalizacji. Była pandemia, zmieniła cały system gospodarki. Ludzie nie kupują w małych sklepach, ale w centrach handlowych, które zresztą też teraz upadają, bo od czasów pandemii handel przeniósł się do internetu. Dlatego teraz mamy czas, by pomyśleć, co powinno być na starówce, jak ożywić to miejsce?

Są jakieś pomysły?

Mnóstwo i co chcę podkreślić - na ten cel też otrzymaliśmy ogromną dotację z funduszy norweskich. Jest tam bardzo dużo ciekawych projektów, ale też jest sporo przestrzeni do rozmowy z mieszkańcami, wspólnego planowania i decydowania.

Ale niektórzy mieszkańcy zarzucają, że nie rozmawia się z nimi o tym, jak przeprowadzić rewitalizację?

A to ciekawy pogląd, bo chyba nigdy nie przeprowadzaliśmy tyle badań, tyle rozmów, konsultacji, co na przestrzeni tych ostatnich trzech lat. Aby aplikować o norweskie fundusze, trzeba było bowiem zdiagnozować problemy mieszkańców i naprawdę mnóstwo fachowców sondowało, przeprowadzało wywiady, rozmawiało przez wiele godzin z przedstawicielami wszystkich grup społecznych. Tylko dzięki temu napisaliśmy dobry projekt. Został świetnie oceniony i otrzymaliśmy 3,5 mln euro dotacji.

 Czy pan wierzy, że uda się tchnąć życie w starówkę, która do tej pory świeciła pustkami?

Oczywiście, że tak! Niedowiarków zapraszam do parku. Pamiętam, jak zaczynaliśmy tam rewitalizację, zarzuty były takie same, jak teraz: że długo trwa, że wycinamy drzewa, następuje dewastacja, a dziś... Park tętni życiem i każdy, kogo po nim oprowadzam, jest zachwycony. W czasie festiwalu ludzie spacerowali, czytali tabliczki, rozkładali koce, hamaki i odpoczywali tam. Tak samo będzie z jarocińską starówką. Będzie najpiękniejsza i będą wszyscy nam jej zazdrościć. Dajcie nam tylko trochę czasu, wybaczcie niedogodności i niedociągnięcia. Warto się jeszcze trochę przemęczyć.

Materiał informacyjny dla mieszkańców na temat rewitalizacji Jarocina. Zlecony przez Gminę Jarocin

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama