Grzegorz Mirkiewicz, prezes Jarocińskich Linii Autobusowych, ukarał swojego pracownika i jednocześnie radnego Rady Miejskiej w Jarocinie Krzysztofa Roszaka.
Radny Krzysztof Roszak (na zdjęciu) zatrudniony w JLA jako koordynator ds. transportu, będąc na zwolnieniu lekarskim pojechał na wycieczkę do Pragi. Grzegorz Mirkiewicz, szef Jarocińskich Linii Autobusowych, podtrzymuje, że nie wiedział o sprawie. Po konsultacji z ZUS-em i prawnikiem postanowił wyciągnąć konsekwencje.
- Pan Krzysztof Roszak przeprosił za uczestnictwo w tej wycieczce, mimo to podjąłem decyzje o udzieleniu mu nagany i zobowiązałem do zwrotu zasiłku chorobowego za okres trzech dni - wyjaśnia Grzegorz Mirkiewicz.
To nie koniec. Roszak przeprasza w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej” kierowców z JLA, którzy poczuli się urażeni jego wypowiedzią dotyczącą „kapowania”.
Przypomnijmy. - Wezmę się za tych kierowców, za nich wszystkich. Zrobię porządek taki, że będą chodzić tak, jak powinno być. Nie będą sobie bimbać, bo ja też będę kablował. Wszędzie - odgrażał się wtedy radny Krzysztof Roszak.
Uważacie, że nagana i konieczność zwrotu zasiłku chorobowego za trzy dni, to zbyt surowa kara?
(nba, kg)
Fot. Bartek Nawrocki