Trzech mężczyzn w wieku od 21 do 44 lat, wśród nich dwóch mieszkańców powiatu jarocińskiego, oraz 15-latka zatrzymali średzcy policjanci. Wpadli po tym, jak skradli kilkadziesiąt metrów grubych przewodów miedzianych.
Mężczyźni rabowali w nocy w miejscowości Bronisław (gm. Krzykosy). Swój łup przewozili fiatem cinquecento. Przeciążony samochód zwrócił uwagę nocnego patrolu policyjnego. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. - Okazało się, że z fiata wymontowana była tylna kanapa do przewożenia pasażerów, a w powstałej przestrzeni znajdowały się zwoje grubych miedzianych kabli. Na domiar tego na zwojach przewodów leżało dwóch mężczyzn - relacjonuje sierżant Edyta Kwietniewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Trzech mężczyzn: 30-latek z Kotlina, 21-latek z gminy Żerków oraz 44-latek z Suchorzewa (powiat pleszewski) trafili do aresztu. Najstarszy z nich kradł razem z 15-letnim synem. Chłopak został przekazany matce. Funkcjonariuszom tłumaczył, że pojechał z tatą, bo chciał mu pomóc w pracy. Złodzieje staną przed sądem.
(era)