![Silne opady deszczu zniszczyły ścieżkę rowerową. Mamy stanowisko wykonawcy [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/galleries/7a6a5742-9aed-4b39-b323-bb3d4910e9d4)
Ścieżka zarwała się pod pieszą
Do podmycia ścieżki doszło prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę, choć to właśnie w niedzielne przedpołudnie spadły rekordowe ilości deszczu.Z redakcją Gazety skontaktowała się pani Karolina, informując nas o tym, że idąc po ścieżce nad młynem w Wilkowyi droga się pod nią … zarwała. Na dowód przysłała nam zdjęcia i film. Tak to relacjonuje.
Szliśmy z trzyletnią córką na spacer. Nadepnęłam i się pode mną zarwało. Dobrze, że to nie ona była na moim miejscu - pisze zszokowana czytelniczka.
Deszcz uszkodził ścieżkę rowerową. Burmistrz potwierdza zdarzenie
Mowa o ścieżce rowerowej do młyna nad Lutynią. Deszcz podmył ją i uszkodził, o czym na swoim Facebooku poinformował burmistrz Jarocina - Adam Pawlicki
Deszcz uszkodził ścieżkę rowerową. Nie zabrakło kapryśnych komentarzy
Pod wpisem włodarza gminy nie zabrakło uszczypliwych komentarzy i dociekań - jak to się stało, że nowa ścieżka została tak szybko zniszczona. Oto przykłady niektórych wypowiedzi internautów
"Jakby było solidnie to by się nic nie stało. Tyle w temacie" - pisze Jarosław
Wtóruje mu Tomasz:
"Ścieżka się rozwaliła a burmistrz opowiada jak to cudownie była wykonana. A inne się jakoś nie rozwaliły. Więc były wykonane lepiej co? Można było"
Były jednak i inne komentarze.
"Błędy się zdarzają każdemu, nie ma nieomylnych. Chyba że nie myli się ten co nic nie robi - odpowiada Marta
Widząc różnego rodzaju komentarze także Adam Pawlicki postanowił skomentować swój post
Widzę, że wielu hejterów ucieszyła ta wiadomość, że żywioły natury coś popsuły. Przykre... - napisał włodarz gminy Jarocin
Nie zabrakło też pytań mi.in. o to, dlaczego w miescu zaniżenia, nie zamontowano przepustów.
Deszcz uszkodził ścieżkę rowerową. Ruszyły prace naprawcze
W poniedziałek 7 sierpnia od samego rana na ścieżce pojawili się pracownicy firmy Drobud, która wykonywała inwestycję i przystąpili do prac naprawczych, co potwierdził nam wiceprezes firmy Drobud - Karol Siliński. Cały teren został zabezpieczony.Sa też pierwsze ustalenia dotyczące przyczyn zniszczenia nawierzchni.
Ponadnormatywne opady deszczu spowodowały rozmycie nowopowstałego nasypu. Powstałe uszkodzenia zostaną naprawione do końca tygodnia. Wszystkie prace naprawcze zostaną zrealizowane w ramach gwarancji - poinformował wiceprezes Drobudu
Jak nieoficjalnie powiedzieli nam będący tam pracownicy, ich zdaniem nie jest możliwe, żeby same opady doprowadziły do aż takich zniszczeń. - To musiała być jakaś fala uderzeniowa - zastanawiał się jeden z nich. Wyżej, rownolegle do ścieżki biegnie droga powiatowa, a przy niej rów. Czy woda mogła się tam zebrać i spłynąć z niszczycielską siłą niżej?
Ścieżka nad młynem w Wilkowyi została oddana do użytku na początku lipca. Otwarto nowy most - nazwany teraz Światowego Dnia Roweru. Wydarzeniu wowarzyszył festyn, na którym pojawiła się masa ludzi. Więcej o tym przeczytasz [TUTAJ] Zniszczony odcinek był dostępny dużo wcześniej.
Co sądzicie o całej sprawie? Dajcie znać w komentarzach
CZYTAJ TAKŻE:
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.