reklama

Po kolizji porzucił BMW na prywatnym parkingu w Jarocinie. Teraz powstał problem.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Po kolizji porzucił BMW na prywatnym parkingu w Jarocinie. Teraz powstał problem. - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościSpowodował kolizję i uciekł. Auto porzucił na terenie prywatnym przy ul. Sienkiewicza w Jarocinie. Pojazd zajmuje miejsce parkingowe. Czy można go usunąć?
reklama

- Kierujący BMW nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadąc ulicą Kościuszki i zderzył się z jadącym ulicą Dąbrowskiego samochodem marki Skoda fabia, którym kierował mieszkaniec powiatu jarocińskiego. Mężczyzna podróżował z 7-letnim synem - relacjonowała asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

Sprawca kolizji BMW porzucił na prywatnym terenie  


Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Policjanci odnaleźli samochód na ulicy Sienkiewicza w Jarocinie. Pojazd nie ma ubezpieczenia. Porzucone BMW do dzisiaj tam stoi i zajmuje miejsce parkingowe, których - jak wskazują mieszkańcy - jest tam jak na lekarstwo. Lokatorzy okolicznych budynków oczekują, że pojazd usunie policja. Mundurowi twierdzą jednak, że przepisy nie pozwalają im na zholowanie auta.                      

reklama

 - Tutaj jest sporo samochodów i potem jest wojna gdzie, kto stawia auto. Nie ma sposobu, aby się tego samochodu pozbyć?  - denerwuje się jeden z lokatorów. Wskazuje, że to jest prywatny teren, którym zarządza wspólnota.   

Auto zajmuje miejsce parkingowe przy ul. Sienkiewicza w Jarocinie.

- To jest miejsce prywatne należące do budynku Sienkiewicza 3. Teraz my nie wiemy, co my z tym autem mamy zrobić. Nie możemy go stąd zabrać, bo za chwilę nas ktoś posądzi, że nie wiadomo, co z tym samochodem zrobiliśmy. Policja umywa ręce. To jest chyba dowód w sprawie – opowiada kolejna lokatorka.

   
Kto może usunąć pojazd?

Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc parkingowych wspólnota mieszkaniowa założyła tam wcześniej szlaban.

reklama

 - Już wszyscy nauczyli się, że to jest miejsce prywatne, bo bardzo często dzwoniliśmy na policję, że nas zastawiają lub wjeżdżają na nasz teren. Policjanci przyjeżdżali wystawiali mandaty. Ostatnio tak było, że te barierki były cały czas otwarte i tak się stało, że ten kierowca po kolizji wjechał za szlaban, zostawił samochód i zniknął. Auto stoi na prywatnym miejscu - dodaje.   


Sytuacja jest patowa. Policja tłumaczy, że  funkcjonariusze wykonali wszystkie czynności na miejscu. Pojazd nie zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym i nie ma podstawy, aby zholować BMW.

 
 - W związku z tą sytuacją zarządca parkingu, czy też terenu, na którym znajduje się samochód może to auto zholować, ale musi się liczyć z tym, że poniesie koszty. Ustalamy, kto jest faktycznym właścicielem, użytkownikiem tego pojazdu -  informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
  

reklama

Kierowca, który oddalił się z miejsce kolizji nie został jeszcze zatrzymany. 

Co sądziecie o sprawie? Piszcie w komentarzach.   

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się  

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama