reklama

Wybudują wielkie kurniki? Ta sprawa może przesądzić o kontrowersyjnej inwestycji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wybudują wielkie kurniki? Ta sprawa może przesądzić o kontrowersyjnej inwestycji - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościSiedem kurników na 303.000 sztuk brojlerów w jednym cyklu produkcyjnym zaplanowano do budowy w Niedźwiadach (gm. Jaraczewo). Od razu pojawiły się protesty. Na jakim etapie jest postępowanie? Ta sprawa może przesądzić o inwestycji.
reklama

Półtora roku temu mieszkańcy Niedzwiad rozpoczęli walkę z planowaną budową kurników. Przedsiębiorca planuje tam postawić siedem obiektów na 303.000 sztuk brojlerów w jednym cyklu produkcyjnym. Ludzie obawiają się nie tylko odorów, ale też ruchu związanego z obsługą produkcji. 

Ludzie nie chcą kurników w Niedźwiadach  

Prócz Niedźwiad i Goli listy protestacyjne do władz gminy Jaraczewo, Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu wysłali również mieszkańcy, Łukaszewa, Łobza, Łobzowca, a także gminy Borek Wielkopolski (Borek, Jeżewo, Jawory, Skokówko) oraz Książ Wlkp. (Ługi, Mchy).

reklama

Protestujących wspomaga organizacja "Przyszłość obliguje - działajmy EKO-czule" z Borku Wlkp. Jej zdaniem hodowla będzie miała niekorzystny wpływ m.in. na zalew w Jeżewie. Ludzie obawiają się, że ferma chowu drobiu (brojlerów) wraz z infrastrukturą będzie dla nich bardzo uciążliwa.Takie przedsięwzięcia budzą zawsze sprzeciw mieszkańców. Aktualnie obserwujemy walkę lokalnych społeczności Racendowa, Twardowa i okolicznych miejscowości. W Twardowie powstaje gospodarstwo rolne, które będzie prowadziło odchowalnie cieląt.[ZOBACZ]

reklama

Na jakim etapie jest realizacja inwestycji w Niedźwiadach? Informacja na ten temat została przedstawiona na ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy w Jaraczewie. Cały czas toczy się postępowanie odnośnie decyzji środowiskowej. 

Burmistrz Jaraczewa wezwał inwestora do uzupełniania brakującej dokumentacji  

- W całej procedurze mamy aż cztery organy uzgadniające i opiniujące: Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, marszałek województwa, Regionalny Dyrektor Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich oraz sanepid Jarocin - mówi Mariusz Czabański, kierownik Referatu rolnictwa, ochrony środowiska, gospodarki odpadami i polityki przestrzennej Urzędu Miasta i Gminy w Jaraczewie.

Z zaprezentowanej informacji przez urzędnika wynikało, że opinię wydał tylko jarociński sanepid.

reklama

- Pozostałe organy przedłużają termin uzgodnień bądź opinii – zaznaczył kierownik Czabański.

Postępowanie śledzą uważnie mieszkańcy. W czerwcu złożyli wniosek do burmistrza, z uwagą, że w raporcie oddziaływania na środowisko nie ma między informacji o inwentaryzacji przyrodniczej, która zdaniem wnioskodawców powinna trwać co najmniej jeden rok i być realizowana o różnych porach roku. Wskazano, że brakuje również pomiaru uciążliwości odorowych, danych odnośnie emisji amoniaku, siarkowodoru oraz analizy hałasu przy równoczesnej pracy wentylatorów i agregatu prądotwórczego.

Burmistrz Jaraczewa wezwał inwestora - Krzysztofa Pachurę - do uzupełnienia dokumentacji. Przedsiębiorca wystąpił do włodarza gminy o wydłużenie terminu uzupełniania dokumentacji do 15 listopada. Władze gminy zażądały także od inwestora przedstawienia kwestii zapewnienia dostaw wody i przewidywanego zapotrzebowania w wodę dla planowej inwestycji.

Nie zapewnią wody dla siedmiu kurników w Niedźwiadach 

Do działalności kurników niezbędna jest woda. Tymczasem na zapytanie mieszkańców Niedźwiad Komunalny Zakład Budżetowy w Jaraczewie wskazał, że nie ma możliwości zapewnienia dostaw na poziomie 60.383 metrów sześciennych rocznie. Takiej ilości wody nie jest w stanie dostarczyć również  Borecka Spółka Wodociągów i Kanalizacji.

 - Proszę nie traktować decyzji środowiskowej jako jakiejkolwiek zgody. Ona nie jest zgodą na inwestycje. To postępowanie ma przedstawić warunki, jakie musi spełnić inwestor dla planowanego przedsięwzięcia pod względem ochrony środowiska, ochrony przyrody, życia i zdrowia ludzi - mówi Mariusz Czabański.

Wydaje się, że kierownik swoim wystąpieniem uspokoił trochę mieszkańców i radnych. Jednak na naszym terenie zdarzały się już sytuacje - w podobnych zamierzeniach inwestorskich - że podmioty wnioskujące deklarowały, iż nie będą korzystać z wodociągu, a z własnego ujęcia.  

- Jeżeli na etapie decyzji środowiskowej mamy brak zapewniania podstawowych mediów, czyli wody dla inwestycji, to przesądza o negatywnej decyzji o ustaleniu warunków zabudowy. Jeżeli taki wniosek zostanie złożony – zaznacza kierownik Referatu rolnictwa, ochrony środowiska, gospodarki odpadami i polityki przestrzennej Urzędu Miasta i Gminy w Jaraczewie.

Podkreśla, że póki co nie ma tego wniosku. Nie może go być z prostego powodu, bo decyzja środowiskowa jest załącznikiem do wniosku o ustalenie warunków zabudowy. 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama