Rozpoczął się sezon motocyklowy. Na drogach jest coraz więcej jednośladów. Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o szczególną rozwagę. Przestrzegają, czym może się zakończyć brawura i lekceważenie przepisów. Niestety co roku dochodzi do tragicznych wypadków z udziałem motocyklistów. Nie zawsze oni są sprawcami tych zdarzeń. Na naszym terenie nie brakuje przykładów, kiedy to motocykliści wsiedli na swoje jednoślady, nie mając wymaganych uprawnień.
Wsiedli na motocykle bez uprawień. Zginęli
Tak było w przypadku wypadku z września 2020 roku na drodze krajowej nr 11 w Witaszyczkach. 36-letni motocyklista, mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego, podczas manewru wyprzedzania uderzył w bok skręcającego w lewo na posesję volkswagena passata, którym kierowała 43-letnia mieszkanka gminy Żerków. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń głowy. Niestety nie udało się uratować poszkodowanego. Motocyklista nie miał prawa jazdy. Ostatecznie organy ścigania umorzyły śledztwo, bo ustalono, że pojazd, z którym się zderzył, już wykonywał manewr skrętu.Podobny przebieg miał kolejny śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty, który wydarzył się w sierpniu ubiegłego roku na drodze krajowej nr 15 w Jarocinie. Jadący w kierunku Goliny motocyklista podjął manewr wyprzedzania ciągu pojazdów. W tym samym czasie kierujący audi - 47-letni mieszkaniec gminy Jarocin - skręcał w lewo na posesję i doszło do zderzenia pojazdów. Pomimo reanimacji 27-letni mieszkaniec gminy Jaraczewo zmarł. Policjanci ustalili, że motocyklista nie miał prawa jazdy. Motocykl nie miał ważnych badań technicznych.
Motocyklami bez uprawnień jeździli po Stęgoszy
Wydaje się, że takie przykłady nie były wystarczającą przestrogą dla dwóch młodych mieszkańców gminy Żerków. Wybrali się na przejażdżkę na motocyklach. Tą samą drogą jechał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze dostrzegli, że jeden z jednośladów nie ma tablic rejestracyjnych. Policjanci skontrolowali mężczyzn w Stęgoszy.
- 22-latek kierował motocyklem marki Kawasaki, który był niezarejestrowany, a mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania takim pojazdem. Tłumaczył, że nie wiedział, że trzeba mieć dodatkowe prawo jazdy - relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Jego o rok młodszy kolega również nie miał prawa jazdy na motocykl.
Nie mieli prawa jazdy na motocykl, staną przed sadem
1 stycznia weszły w życie zmiany dotyczące prawa ruchu drogowego. Kierujący pojazdem mechanicznym, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, podlega karze grzywny nie mniejszej niż 1.500 złotych. Górna granica grzywny to nawet 30.000 zł. Za popełnione wykroczenie kierujący nie zostanie ukarany mandatem karnym przez policjanta lecz w myśl nowych przepisów zostanie sporządzony wniosek do sądu. Orzeczony zostanie bezwzględny zakaz prowadzenia pojazdów, który sąd może wymierzyć na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
- Czytaj również: Pędził mazdą przez Jaraczewo. Zapał 31-latka ostudzili policjanci
- Zobacz także:19-latek przyjechał mercedesem driftować pod marketem w Jarocinie
- Czytaj również: Niedźwiedzie powrócą w Lany Poniedziałek. Wielu czeka na nich od dwóch lat
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.