Od ruin do perły regionu
Rok temu – 16 października 2024 roku – Młyn nad Lutynią został oficjalnie oddany do użytku. Budynek oraz otaczający go teren zyskały nowe życie i dziś stanowią jeden z najbardziej malowniczych zakątków gminy Jarocin. Celem modernizacji i rozbudowy młyna było utworzenie miejsca, które ma stać się regionalnym centrum kultury oraz miejscem działań artystycznych i edukacyjnych. W dniu otwarcia młyn odwiedziło blisko tysiąc osób. Na gości czekały wystawy zdjęć, obrazy autorstwa lokalnego artysty Mariana Poznańskiego oraz zapach świeżego chleba – nieprzypadkowo, bo otwarcie odbyło się w Światowy Dzień Chleba. W trakcie uroczystości burmistrz Jarocina Urszula Wyremblewska-Korzyniewska na ręce sołtys Wilkowyi - Lidii Mareckiej i prezes Stowarzyszenia Młyna nad Lutynią i Wilkowyi - Klaudii Stenclik przekazała historyczny klucz do obiektu. To właśnie Stowarzyszenie pełni pieczę nad działalnością rekreacyjną, kulturalną i edukacyjną na rzecz lokalnej społeczności.
- Jestem przekonana, że Młyn nad Lutynią stanie się ważnym punktem na mapie naszego regionu, miejscem, które będzie integrować i inspirować. Tu doskonale wpiszą się plenery malarskie, wieczorki poetyckie, recitale muzyczne – mówiła wówczas burmistrz Jarocina Urszula Wyremblewska-Korzyniewska.
I wcale się nie myliła. Ta nowa atrakcja na mapie turystycznej Ziemi Jarocińskiej, przy ul. Lutyńskiej 8 w Wilkowyi, w cieniu olbrzymich dębów i otoczona lasami oraz łąkami, po których w 1945 roku wędrował Jarosław Iwaszkiewicz - autor powieści "Młyn nad Lutynią" - cieszy się ogromnym powodzeniem. Sezonowo na parterze i tarasie działa kawiarenka, która serwuje pyszną kawę i ciasto.
- To miejsce, gdzie można napić się pysznej kawy, coś słodkiego zjeść, z miłą obsługą. To ta chwila, gdzie odrywasz się od zgiełku codziennego w super klimacie. Tu jest czas na relaks, jak i na fajne spotkanie, w cudownej atmosferze. Polecam! To moja pierwsza wizyta w tym miejscu. Niespodzianka od męża. Miejsce cudowne, z klimatem. Obsługa na najwyższym poziomie. Kawka, herbatka i kakao były przepyszne. Szum wody to było coś pięknego. I samo miejsce. Mało jest takich cudownych perełek. Będę tutaj regularnie wracała - piszą osoby, które odwiedziły już to miejsce.
Jak odrodził się młyn?
Renowacja obiektu objęła modernizację elewacji zewnętrznej i uzupełnienie ubytków w stropie. Budynek został dostosowany do przepisów przeciwpożarowych, a wejście - dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Do młyna doprowadzone zostały media, dobudowane zostały toalety, zaplecze gastronomiczne oraz taras. Zagospodarowano także teren wokół młyna. Koszt całego przedsięwzięcia wyniósł 2,8 mln zł. Milion złotych Gmina Jarocin pozyskała w ramach dotacji z Fundacji Most the Most, działającej na rzecz kultury i sztuki, a jej celem jest m.in. wspieranie projektów związanych z rewitalizacją zabytków oraz popularyzacja dziedzictwa kulturowego Polski. Pozostałe środki pochodziły z budżetu gminy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.