Sezon zbioru grzybów trwa w najlepsze. Pogoda, a przede wszystkim dość duża wilgotność sprzyja grzybiarzom. Nie bez powodu mówi się, że „coś rośnie, jak grzyby po deszczu”.
Mieszkaniec Tarzec znalazł wielkiego prawdziwka. Mieszkaniec Tarzec miłośnikiem grzybobrania
Amatorzy grzybowych zbiorów prześcigają się w prezentowaniu swoich osiągnięć. Każdy ma swoje ostępy leśne i miejsca, gdzie znajduje grzyby - oczywiście są one raczej ściśle tajne i znane tylko jemu”.Jednym z miłośników grzybobrania okazał się mieszkaniec Tarzec - Jacek Szczepaniak.
To właśnie on w tarzeckim lesie, dzisiaj - 4 października, w 1,5 godziny zebrał tyle grzybów, że zapełnił nimi prawie pełen bagażnik swojego samochodu.
- To maślaki, prawdziwki i czarne łebki - stwierdza.
Mieszkaniec Tarzec znalazł wielkiego prawdziwka. Ważył prawie kilogram
Wśród nich znalazł się okazałych rozmiarów prawdziwek. Grzybiarz przyjechał do naszej redakcji, żeby pochwalić się swoimi zbiorami.Zważyliśmy ogromnego prawdziwka na naszej redakcyjnej wadze. Okazało się, że ma niecały kilogram, a średnica jego kapelusza to 34 centymetry.
- Jestem w lesie wychowany i zbieram grzyby praktycznie od dziecka - przyznaje Jacek Szczepaniak.
A wam udało się już coś znaleźć w tym sezonie?
CZYTAJ TAKŻE
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.